Wpis z mikrobloga

@ArnoldZboczek:
Na komisariacie zeznają trzej świadkowie bójki. Pierwszy zeznaje murzyn:
- Ja nic nie wiedzieć. Ja jechać sobie spokojnie autobusem, aż tu nagle dostać najpierw w twarz od jednego, a potem od drugiego.
Zeznaje student:
- No jadę sobie autobusem i jadę. Nagle patrzę, a murzyn staje mi na nogę. Myślę sobie: to murzyn, pewnie zaraz zejdzie, dam mu minutę. Odczekałem minutę z zegarkiem w ręku, ale murzyn nie zszedł. Dałem