[J.....c]

Jak dostaje od kogos pochwałę, to zawsze jestem absolutnie przekonany że #!$%@? to powiedział ironicznie i jestem do niego negatywnie nastawiony do konca "znajomości", w sensie zakładam, że ciśnie że mnie bekę i że takie sytuacje beda się powtarzać, w efekcie czego mam wzmozona czujność, większy lęk. Ktoś też tak ma? (Wiem że nikt xd)
#przegryw #zaburzeniaosobowosci ##!$%@? #fobiaspoleczna

[s.....o]

@JacekJaworzec to ja mam tak, że ja odbieram pochwałe - mam to w dupie
ktoś jedzie po mnie jak po szmacie, krytykuje - również mam to w dupie.
Mój mózg przyjął taki mechanizm obronny poświecając radość z pozytywnych rzeczy tym samym dając zobojętnienie na opinie społeczeństwa, przez co akurat drugi człowiek nie jest czymś co mnie stresuje

[truchuo]

@JacekJaworzec: ja wiele robię dla innych, a nawet nie pamiętam, kiedy ktoś mnie pochwalił. Maks to jakiś lajk w necie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[J.....c]

@truchuo: mnie tez nikt aktualnie nie chwali bo unikam życia, ale tak 3 lata temu jeszcze jakieś zycie miałem. Wpis to spostrzeżenia z tamtego okresu ehh

[Del]

@JacekJaworzec: Też tak mam. A to dlatego, że od dzieciaka dużo złego doświadczałem od innych ludzi i nie raz zostałem "pochwalony", co faktycznie było tylko zawoalowaną probą obśmiania mnie przed innymi. Od tamtej pory podchodzę że sporą dawką nieufności do takich zachowań, choć wiem, że bezzasadnie. Ale to silniejsze ode mnie.

[KleKotka]

@JacekJaworzec: Syndrom oszusta

[WyrewolwerowanyRewolwerowiec72]

@JacekJaworzec: w psychologii obecnie uznaje się, że samoocena ma charakter homeostazy tzn. ma jakiś "ustalony" poziom i wszystkie odchyły od tego "punktu krytycznego" powodują, że nasza psychika dąży do jego przywrócenia.
Czyli w momencie w którym mamy "domyślną" niską samoocenę, wmawamiy sobie, że wcale nie jestesmy tacy dobrzy, byle tylko powrócić do statusu quo. Odwrotnie oczywiście jest z "domyślnie" wysoką samooceną.

Ale - dobre wiadomości są takie, że można pracować nad

[gfgfgfa]

@JacekJaworzec: prawie nigdy nie wierzę bo wydaje mi się że jestem gówno warta

[Arke]

@JacekJaworzec: ja tak mam, #!$%@? sprawa. Od ponad roku zmieniam to i póki co na dobre

[V.....e]

@JacekJaworzec: mam podobnie, do tego nie potrafię chwalić innych, w sensie mogę powiedzieć coś "miłego" ale jest to dla mnie w #!$%@? sztuczne

[boyano]

@JacekJaworzec mnie strasznie irytują pochwały w pracy typu dobra robota świetnie to zrobiłeś itp. #!$%@? daj mi hajsu więcej co mi z twojej pochwały w dupę se ja wsadź

[Slupper]

@JacekJaworzec: Ile masz lat? Przekonanie o wyśmiewaniu przy np. pochwale tylko w miejscu pracy czy dosłownie każda sytuacja?
Istotne przy nieleczonej fobii społecznej: Masz WRAŻENIE, że ktoś Ciebie obśmiewa choć wiesz, że tak naprawdę jest inaczej i problem leży w Twojej głowie? Czy uznajesz jednak uczucia wyśmiania za prawdziwe?

[Del]

@JacekJaworzec: A tak btw. jest bardzo dobry mem w tym temacie

[MilusiMisio]

@JacekJaworzec: Moze https://pl.wikipedia.org/wiki/Syndrom_oszusta ?

[Jerry664]

przestań. Na pewno jesteś wspaniałą osobą i nie ma powodu by prawić ci ironicznie komplementów

@C8H18 Nawet jeśli pierwsza część komentarza jest prawdziwa, to powód zawsze się znajdzie, choćby żeby pośmiać się czyimś kosztem lub mu #!$%@?ć

[good]

Mam tak samo, jak ktos mnie chwali albo mowi komplement = albo cisnie beke albo cos ode mnie chce i klamie zeby to uzyskac

[Mar3czek]

@JacekJaworzec ja zawszę mówię: "wiem"

[pablomike71]

@truchuo: wcale nie jest powiedziane, że zawsze dając kiedyś coś dostaniesz