Wpis z mikrobloga

Mirki mam pytanie jak rozplanować wyjazd żeby nie być zombie na miejscu.
We wtorek biorę autobus na Heathrow, około 4 godzin jazdy, autobus jest o 17.00. na Heathrow jest koło 22.00
Następnie kolejnego dnia mam wylot samolot z Heathrow o 7.30 rano, do Madrytu, wtedy 1 godzina przesiadki i o 12.05 lot do Havany, 10 godzin ponad,a na miejscu jak rower i bagaż doleci ze mną to chciałem jechać poza miasto i spać w namiocie. Bo hoteli nie planowałem bo nie wiem czy zdążę z tą przesiadką.

Jak by to zrobił cywilizowany człowiek żeby nie być zombie na miejscu tyle godzin bez snu??

Niby mógłby spać w samolocie ale będzie to dalej dzień. I będę miał gotówkę ze sobą na wyjazd bo tak mi doradzali ci którzy tam już byli, najlepiej Euro, a wyjazd na 5 tygodni.
#uk
#podroze
#podrozujzwykopem
#porady
#poradadnia
#pytanie
#pytaniedoeksperta
#cebula
#przemyslenia
#lotnictwo
#samoloty
  • 20
@adamsowaanon: znaczy jak nie chcesz spać w hotelu między wylotem do Madrytu to zostaje jedyna opcja spania w autobusie i na lotnisku i w samoloce, ryzk fizyk, albo oszczędzasz na hotelu, albo kasę wkłądaj do majtek licząc, że nie będziesz spał zbyt mocno jakby ktos cię macał (co też jest mało prawdopodbne w sumie na lotnisku, ale dalej możliwe)
@sked: niby mógłbym ale wysyłam rower i nie nie chce się spóźnić więc miałbym max 4-5 godzin snu koło lotniska w hotelu, nawet nie wiem jakie tam ceny mają,
Ewentualnie sen w samolocie i stopery i opaska na oczy a kasa i dokumenty w gaciach hahahaha
@adamsowaanon: Znaczy zgaduję, że jakiś podręczny mały plecak będziesz miał? Wkładasz tam dokumenty, kasę i trzymasz przy sobie, w samolocie nikt nie powinien ci grzebać jak położysz koło nóg. Na lotnisku też da się zdrzemnąć czy to na jakimś krześle czy szukasz cichego, ciemnego miejsca i w kimkę (tu już dokumenty i kasę wolałbym trzymać w majtkach lub jakiejś wewnętrznej kieszeni przy sobie niż plecaku)

Mało wygodne to będzie ale nadal
@adamsowaanon Dobrze zrozumiałem, chcesz zaoszczędzić na noclegu i tułać się po Heathrow przez 9 godzin jak bezdomny? W ogóle to gdzie Ty chcesz spać w tym namiocie, na Kubie?! Przez 5 tygodni chcesz srać po krzakach, jeść konserwy i myć się w morzu? Sorry, ale jeśli to nie zarzutka, to chyba sobie tego "urlopu" za dobrze nie przekalkulowałeś.
@paniczhrabi

cywilizowany człowiek nie planuje spać w namiocie na Kubie,


Nie wiem czy to do mnie komentarz, ale jeśli piszesz sarkastycznie to tak, spanie po namiotach przez kilka tygodni jest absurdalnym pomysłem. Sam pomysł spania w namiocie nie jest wyznacznikiem czy ktoś jest cywilizowany lub nie. Ale fakt spania w namiocie przez kilka tygodni, w kraju rozwijającym się gdzie kwestia bezpieczeństwa jest dość śliska, a prawo surowe to już nie nawet kwestia
@Perloooo Być może masz rację, choć czasem mam wrażenie jakby takie niedorzeczne pomysły przyciągały innych twierdząc jakby to było coś normalnego () W sumie to przy tej liczbie tagów, to ciekaw jestem rozwoju wątku i komentarzy jakie tu się pojawią przez kolejne godziny xD
@Przytulnie: Chlodno i tanio xD Jak mialo byc xD Noce sa wszedzie chlodne a ja mialem koco-recznik w plecaku i tyle bo lot za 10zl xD Ale no co innego europa za dzieciaka na 2 noce a co innego kuba na 5 tygodni xD
Dobrze zrozumiałem, chcesz zaoszczędzić na noclegu i tułać się po Heathrow przez 9 godzin jak bezdomny? W ogóle to gdzie Ty chcesz spać w tym namiocie, na Kubie?! Przez 5 tygodni chcesz srać po krzakach, jeść konserwy i myć się w morzu? Sorry, ale jeśli to nie zarzutka, to chyba sobie tego "urlopu" za dobrze nie przekalkulowałeś.


@GhostxT: mieszkam w środkowej Anglii i jedyny sensowny dojazd żeby zdążyć na samolot i
@adamsowaanon: musisz strategicznie podejsc do noclegu, ja bylem w Las Vegas ostatnio i jetlag #!$%@? mi urlop - bylem mega zmeczony juz o 5pm tak ze mi sie oczy same zamykaly.
@adamsowaanon: jak lecisz z rowerem to pewnie będziesz go nadawał rano. Najlepiej zaklep sobie nocleg w Ibisie za ~£70, kima na 6-7 godzin, rano spacer na lotnisko z bagażem. Do samolotu weź sobie korki do uszu, takie coś co się na oczy zakłada żeby cię światło nie denerwowalo (nie mam zielonego pojęcia jak się to nazywa xD), poduszki i koce rozdają w samolocie.