Wpis z mikrobloga

@rzaden_problem: ja jeszcze rozumiem jakąś dyskusję z kimś kto podpisuje się swoim imieniem i nazwiskiem (choć i to nie daje pewności kto to) + ewentualnie jest rozpoznawalny i znany w kontekście tego o czym chce się dyskutować, ale dyskusje z anonimowymi użytkownikami to jest dla mnie jakaś abstrakcja.
  • Odpowiedz