Wpis z mikrobloga

Mirki mam taką sytuację, że mieszkanie wizęte na kredyt więc nie za bardzo można się z tego wycofać, a sąsiedzi fatalni. Pode mną mieszka rodzina z 3 dzieci. Dzieci niemal ciągle siedzą w domu i podczas siedzenia biegają po domu oraz krzyczą, a biegi te słychać u mnie jak tupanie słonia. Może nie dali podkładu pod panele albo po prostu zawsze tak słychać bieganie w bloku. Rodzice na ileś próśb, że znacząco utrudnia to życie nic sobie nie robią i twierdzą, że nie będą dzieci uspokajać. Była raz wzywana policja, ale stwierdziła, że "to przecież dzieci". Kompletnie uniemożliwia to funkcjonowanie w mieszkaniu, a pracuję zdalnie + po pracy muszę się uczyć. Jest jakiś sposób na takich sąsiadów czy jak są bombelki to nic z tym się nie zrobi?

#nieruchomosci #mieszkanie #kiciochpyta #pytanie
  • 307
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@francoisinho: zaprzeczasz, że te czynności nie mogą być wykroczeniem art. 51 KW i doradzając te konkretne czynności op może być narażony na mandat/postępowanie sądowe? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@w33d: chyba w książce kucharskiej, w której trafiłaś na ten przepis,nie było jego interpretacji i teraz bredzisz od rzeczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ale ponieważ jesteś zabawna w swojej niewiedzy to wyjaśnię cię merytorycznie - art. 51 KW dotyczy zakłócenia porządku publicznego - dotyczy on zatem miejsca dostępnego dla bliżej nieokreślonej liczby osób. Za takie miejsce nie można uznać bloku mieszkalnego ( ͡° ͜ʖ ͡
Co mają rodzice zrobic? Związać, amolem upić?


@w33d: może zacząć w końcu robić to co zazwyczaj robią rodzice - wychowywać swoje dzieci.
Jeśli sąsiedzi zwracają uwagę na hałas to widocznie coś jest na rzeczy i warto zacząć coś robić - począwszy od rozmowy, zapewnienia dzieciom jakiegoś zajęcia które je zaangażuje i sprawi że nie będą tak głośno po kupno piankowych puzzli i rozłożenie na podłodze by trochę wytłumić odgłosy biegania.

Jak
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Xuzoun: akurat kwestia tego czy jakiś sąsiad zwraca uwagę nie znaczy, że problem faktycznie istnieje. Tamci rodzice mogą wykonywać swoje obowiązki idealnie, a op może oczekiwać warunków ciszy wiejskiej, których w bloku nie otrzyma.
@francoisinho: ale tam masz dwa różne przypadki. Nie ma nic o zakłócaniu spokoju publicznego. przepis zlozony jest tak
Kto krzykiem, (lub) hałasem, (lub) alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, (lub) porządek publiczny, (lub) spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, (...)
Darcie #!$%@? bombelka podpada pod spokój nawet w ciągu dnia a na upartego jak bombelki odpowiednio duże to mozna nawet zlozyc zawiadomienie z 51kw do osoby zajmujacej sie nielatami