Wpis z mikrobloga

Mirki mam taką sytuację, że mieszkanie wizęte na kredyt więc nie za bardzo można się z tego wycofać, a sąsiedzi fatalni. Pode mną mieszka rodzina z 3 dzieci. Dzieci niemal ciągle siedzą w domu i podczas siedzenia biegają po domu oraz krzyczą, a biegi te słychać u mnie jak tupanie słonia. Może nie dali podkładu pod panele albo po prostu zawsze tak słychać bieganie w bloku. Rodzice na ileś próśb, że znacząco utrudnia to życie nic sobie nie robią i twierdzą, że nie będą dzieci uspokajać. Była raz wzywana policja, ale stwierdziła, że "to przecież dzieci". Kompletnie uniemożliwia to funkcjonowanie w mieszkaniu, a pracuję zdalnie + po pracy muszę się uczyć. Jest jakiś sposób na takich sąsiadów czy jak są bombelki to nic z tym się nie zrobi?

#nieruchomosci #mieszkanie #kiciochpyta #pytanie
  • 307
  • Odpowiedz
@arysto2011: Bardzo zabawne. Mieszkałem w różnych mieszkaniach i nie było takich problemów. Czasami rodzice są rozsądni i wychowują dzieci, a nie tylko chowają. Jest różnica pomiędzy umiarkowanym hałasem, a napieprzaniem od 8 do 22 gdzie aż czuć drgania w mieszkaniu u mnie.
  • Odpowiedz
@Aten7385: xD chów Polaka klatkowego ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Ile kredo poszło na mieszkanko? A trzeba było się wybudować pod miastem to nie byłoby takich problemów, ale nie moja brocha, że każdy chce mieszkać w wojewódzkim i to jeszcze jak najbliżej centrum.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 72
@Aten7385: życie w bloku takie już jest. Co mają rodzice zrobic? Związać, amolem upić? Kup se siedlisko, ale wtedy mozesz miec problemy z internetem.
  • Odpowiedz
@Aten7385: Ten sam przypadek a nawet gorzej tylko ze mam dzieci nad sobą, i jeżdżą jakimiś wózkami hulajnogami itp. nic nie robię nie wzywam policji itp. kiedyś zapytałem się sąsiada ile dzieci co i jak mówi że sam #!$%@? dostaje ma dwoje chłopca i córka "HORA" 4 lata a nie mówi tylko krzyczy, po prostu takie życie jest w bloku i nic nie poradzisz.
  • Odpowiedz
@Aten7385: zacznij chodzić w szpilkach i im #!$%@?ć w sufit, jak się przypieprzą to powiedz, że kultywujesz swoją kobiecą stronę, trzeba być tolerancyjnym i mieszkając w bloku trzeba takie rzeczy akceptować, a jak chcą spokoju niech się wyprowadzą na wieś do domu xD

chyba jedyny sposób jak nie po dobroci to w granicach prawa im życie uprzykrzyć

  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 18
@larine: szczescie, ze to tylko twoje zdanie xD

@norbert_heniu: no dokładnie, dzieci są różne, jedne spokojne i łatwiejsze w obyciu, inne hiperaktywne, w spektrum autyzmu. To nie jest takie proste jak niektorym tu moze sie wydawać.
  • Odpowiedz
@BaltasarGracian: @francoisinho: Jak trochę potupałem po mieszkaniu (wiadomo, że ogarnęli, że to intencjonalnie) to przyleciała matka p0lka jak ja śmię śmieć tupać jak jej bombelek jest chory. Co nie przeszkadzało im generować tego dnia hałasu większego niż moje tupanie. Generalnie jakbym już stwierdził, że sprawa przegrana i trzeba się zwijać to na pewno urządzę im jakieś miłe pożegnanie.
  • Odpowiedz