Aktywne Wpisy
restofme +278
Napisałem ten komentarz pod znaleziskiem 44-latek spędził niemal dobę na SOR-ze. Był po udarze i trafił na laryngologię.
Ktoś zasugerował że dobrze go tu wrzucić.
To ja coś z życia. Historia taka jak tu. Udar SOR itp. Długo będzie ale mam nadzieję że coś wniosę.
Jak się ogarnąłem to przez moment pisałem coś na Mirko
Chce Wam opowiedzieć swoją historię trochę terapeutycznie a trochę Wam ku przestrodze.
Nie chce pisać o szpitalach,
Ktoś zasugerował że dobrze go tu wrzucić.
To ja coś z życia. Historia taka jak tu. Udar SOR itp. Długo będzie ale mam nadzieję że coś wniosę.
Jak się ogarnąłem to przez moment pisałem coś na Mirko
Chce Wam opowiedzieć swoją historię trochę terapeutycznie a trochę Wam ku przestrodze.
Nie chce pisać o szpitalach,
Mam poważny problem i nie mogę przez to spać
Skoro większość kobiet nie ma tego mitycznego punktu G i samo wejście bolca nic nie znaczy, to po co tyle kobiet uprawia przygodny seks?
Przecież najlepiej chyba mieć coś z tego aktu a randomowy koleś na imprezie będzie miał wywalone w księżniczkę i najlepiej mieć stałego partnera który będzie o to dbał i znał nasze ciało. O co więc chodzi z tym, że
Skoro większość kobiet nie ma tego mitycznego punktu G i samo wejście bolca nic nie znaczy, to po co tyle kobiet uprawia przygodny seks?
Przecież najlepiej chyba mieć coś z tego aktu a randomowy koleś na imprezie będzie miał wywalone w księżniczkę i najlepiej mieć stałego partnera który będzie o to dbał i znał nasze ciało. O co więc chodzi z tym, że
2 lata temu odziedziczyłem kilka hektarów pora rolnego. Dowiedziałem się, że jeden z sąsiadów od co najmniej roku bezprawnie sobie je uprawia. Skonfrontowałem się z nim, niestety jest to człowiek bardzo nieprzyjemny, moją prośbę o zaprzestanie wyśmiał mówiąc, że już zasiał na następny sezon, ofertę dzierżawy również zignorował, powiedział że za nic nie będzie płacić.
Co mogę w takiej sytuacji zrobić? Już walić to co zarobił w ostatnich latach, ale za ten rok mu nie daruję. Zgłosić na policję nie mam czego, bo może się wszystkiego wyprzeć, a pole mam ponad 100km od domu, więc też nie zareaguję szybko jak latem będzie zbierać plony. Jedyną opcją jaka przychodzi mi do głowy to zatrudnienie kogoś z tamtych okolic do zebrania plonów z tego pola przed nim, pytanie czy polskie prawo znów nie chroni takich "dzikich użytkowników" pora rolnego?
Macie jakieś pomysły?
#pytanie #prawo #uprawaroli #rolnictwo
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63b2094e7b6d682323d71d85
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
Komentarz usunięty przez autora
Ponadto ogarnij temat dopłat bo co roku masz kilkaset zł do hektara oraz dopłaty na paliwo.
Ludzie często dzierżawią ale dopłaty biorą sami, więc żeby cię nie wydymali.