Wpis z mikrobloga

To był dobry dzień.
Wyspałem się, pojechałem na super śniadanie, potem zrobiłem sobie kilkunastokilometrowy spacer ze słuchawkami na uszach i kawą w ręku ulicami #warszawa przy świetnej pogodzie. Pomimo, że często byłem w tłumie ludzi, zdarzyło mi się nawet odkleić i zacząć gibać się w rytm muzyki i zacząć śpiewać xD
Dużo tlenu, dużo przemyśleń, jakaś dziwna wolność i szczęście w głowie. Dziwny stan, jednak co ciepełko to ciepełko.

Życzę sobie i Wam, żebyście mieli jak najwiecej takich super dni w 2023 roku! ()


#sylwesterzwykopem
  • 3
  • Odpowiedz
Ja byłem dzisiaj z dziewczyną biegać w parku Skaryszewskim koło 13, byłem zdziwiony że było mnóstwo ludzi, ale chociaż nie mieliśmy kaca ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@morteusz: No ja podczas spaceru poszedłem z okolic Sezamu gdzieś tam za Płac Unii Lubelskiej, a potem wróciłem w kierunku Starówki, fontann, Wisły i Powiśla. Na ulicach sporo ludzi, na Starówce robiły się normalnie korki z ludzi xD nad Wisłą były pustki, ale dość późno tam byłem
  • Odpowiedz