Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Oglądając teraz #apollo13 na TVN dochodzę do wniosku że zmarnowałem życie. Jestem, żyje, i nic nie zmienię w tym świecie. Nie będę zapamiętany, nie będą o mnie pisać w książkach. Nie zostanę astronauta, żołnierzem który uratował 100 osób, lekarzem który wynalazł lek na jakąś chorobę, nie przeprowadzę pierwszego przeszczepu serca, itd.
Do końca życia będę jakims zwykłym, szarym programista, z autem w leasingu. Niby ma się fajne życie, z wspaniała kobieta u boku, ale... To nie to.
Zmarnowałem życie. A mam dopiero 26 lat. I nic z tym już nie zrobię.
Ps - piękny film. Zresztą, wszystkie filmy o kosmosie są piękne, z uwagi na ich tematykę.

#zalesie #wyznanie #zycie #cotozazycie #polska #przemysleniazdupy #marzenia #marzenie #film #filmy #kosmos

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63af6e53f96c7de8338b1a25
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: jonik
Wesprzyj projekt
  • 8
  • Odpowiedz
Jestem, żyje, i nic nie zmienię w tym świecie.


@AnonimoweMirkoWyznania: też miałąm niegdyś takie rozkminy. Jednak zauważyłam, że za większością wielkich życiorysów stoją bardzo trudne losy i trudne charaktery. Taki Michał Anioł, Tesla czy inny Musk nie byli/są całkiem normalnymi ludźmi ( ͡° ͜ʖ ͡°) może to cię pocieszy
  • Odpowiedz
OP: @s---k: Właśnie mam takie dziwne pragnienie zrobienia czegoś wielkiego. Żebym był na zawsze zapamiętany. Żeby ludzie patrzyli na mnie na telewizorze, jak na Armstronga podczas misji Apollo 11. Wiem, głupio to brzmi.

@Cointreau: Wg. Moich kryteriów osiągnę w życiu tyle samo, co sprzedawca hot dogow. Wiadomo, mam więcej pieniędzy, ale i tak jestem zwykłym, nic nie znaczącym człowiekiem.

@TantnisKrzyzowiaczek: No możliwe. Ale jednak mam taką myśl, że
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Ta wielkość też jest ulotna, bo trwa o ile trwa cywilizacja lub gatunek, a pamięć ludzka (jako jednostki i zbiorowości) jest zawodna. Po drugie spora część tych wielkich ludzi (zwłaszcza artystów) miało obsesję na punkcie doskonałości i nigdy nie uznało, że osięgnieli coś niebywałego. Kieślowski, w którymś wywiadzie stwierdził, że w jego pracy zdarzają się momenty satysfakcji, ale są chwilowe i szybko znikają. Po trzecie, wielu musiało dokonać wyrzeczeń (nie
  • Odpowiedz