Wprawdzie dwa lata temu omawiałem ową inwestycję, ale to było zanim wpadłem na pomysł stworzenia legendarnego kontentu pod znakiem Złota Wolność Deweloperska i wypadałoby przybliżyć ludziom spoza naszego miasta twór, który zapoczątkował dewastację urbanistyczną północnowschodniego Krakowa.
Był rok 2015 i już wiedzieliśmy co się dzieje na dalekim Ruczaju, jednak nie spodziewaliśmy się, że również i nasza okolica zostanie tak szybko dotknięta przerzutami agresywnej patodeweloperki. Było tu dużo wolnej przestrzeni między osiedlami, którą socjalistyczni urbaniści pozostawili w rezerwie pod festyny, wesołe miasteczka, ogródki działkowe, cyrki lub inne dzielnicowe wydarzenia. Był to również czas, gdy ludzie wierzyli w niezbyt ścisłą informację, jakoby w Polsce brakowało dwóch milionów mieszkań. Owszem, brakowało, lecz w Warszawie, Trójmieście, Wrocławiu, Krakowie, Katowicach, a nie w Polsce powiatowej, gdzie już nic się nie wydarzy, gdyż demografia jest nieubłagana. Dlatego powinno się budować, budować, budować, bo trzeba mieszkać w mieście wojewódzkim, gdzie są perspektywy rozwoju i upragnione 3000 zł netto, których nie ma w Jędrzejowie, Mielcu i Tarnowie.
Rys historyczny nakreślony, zatem zapraszam na krótki spacer wokół budynku.
@DerMirker: byłeś juz na tym osiedlu? Na mapsach nadal nie ma aktualnych zdjec satelitarnych, zapewniam ze jest to perełka top5 betonozy w tym miescie ( ͡°͜ʖ͡°) https://maps.app.goo.gl/Uff2dTbqHQk73gMz6
@Koronanona: odbierałem w zeszłym roku jakiś przedmiot z olx, nie przyglądałem się bliżej. Trzebaby zrobić zaawansowany spacer pod kątem betonozowo-ogrodzeniowym. Dzięki za hint ( ͡°͜ʖ͡°)
@DerMirker: Ogólnie rozumiem cię i się z wieloma punktami zgadzam ale samo zagęszczanie zabudowy nie jest przecież złe. Mówisz o zakorkowanej ulicy, przecież to nie wina jednego bloku xd chociaz sam zwracasz uwagę na kult świetego samochodu. Ale odbiegam od tematu - zagęszczanie (oczywiście nie kosztem, nie wiem, zorganizowanych parków terenów rekreacyjnych etc) jest dobre bo sam wspominasz ze są drogi, tramwaj, media. Ogólnie jest to tańsze i lepsze dla tkanki
@Szalom: suburbanizacja jest wyjściem lepszym, wystarczy najpierw siąść do planu zagospodarowania i przemyśleć, gdzie chcemy mieć miasto. Jakiś czas przebywałem w Niemczech i jeździłem sobie podmiejską kolejką w komforcie i wygodzie z dalekich przedmieść do samego centrum. Dlatego też uważam, że taki Złocień to dobre osiedle, bo otrzymało swój przystanek kolejowy.
A takie potwory jak ten tutaj, zaburzają już uporządkowaną przestrzeń, tworzą patologię (kto chciałby mieszkać na parterze tego czegoś), ścisk.
@DerMirker: Nie wiem czy Niemcy to dobry przykład. Może zobacz Holandię? Tam przecież w miastach ścisłych centrach jest gęsto. I raczej ludzie chcą mieszkać przy tramwaju. W Niemczech większość duzych miast ma jednak metro.
Suburbanizacja kojarzy mi się z wielkimi amerykańskimi miastami bez komunikacji miejskiej i niekończącymi się korkami. Dobre plombowanie nie jest złe i grunty takie powinny być wykorzystywane, nie oczywiście na takie gówno jak ty wysłałeś ale z głowa.
@DerMirker: Świetna relacja ale wielka szkoda że to ostatni odcinek, bo ja dopiero odkryłam serię, przeczytałam Redutę, do której mam blisko. Też super :)
@DerMirker: Wiesz czemu auta tam stoją w korku? Wynalazek ostatnich lat - jak jest przejście dla pieszych bez świateł, to robimy zwężkę do jednego pasa.
@dzbanek123: nie, korek jest też za pasami. Po prostu za pętlą na Piastów mieszka od kilku lat dodatkowe kilka tysięcy ludzi, a infrstruktura jest bez zmian od lat 80.
@Szalom: wystarczy wykorzystać istniejące linie kolejowe wokół miasta i przy nich wytyczać nowe przystanki. Ta infrstruktura już istnieje, przynajmniej w Krakowie.
Suburbanizacja oparta na samochodach ma miejsce teraz w Krakowie , gdzie pod miastami buduję się chaotyczne domki jednorodzinne. W Niemczech natomiast wygląda to jak na Zlocieniu, tzn pod bloki podjeżdża kolejka.
Wprawdzie dwa lata temu omawiałem ową inwestycję, ale to było zanim wpadłem na pomysł stworzenia legendarnego kontentu pod znakiem Złota Wolność Deweloperska i wypadałoby przybliżyć ludziom spoza naszego miasta twór, który zapoczątkował dewastację urbanistyczną północnowschodniego Krakowa.
Był rok 2015 i już wiedzieliśmy co się dzieje na dalekim Ruczaju, jednak nie spodziewaliśmy się, że również i nasza okolica zostanie tak szybko dotknięta przerzutami agresywnej patodeweloperki. Było tu dużo wolnej przestrzeni między osiedlami, którą socjalistyczni urbaniści pozostawili w rezerwie pod festyny, wesołe miasteczka, ogródki działkowe, cyrki lub inne dzielnicowe wydarzenia. Był to również czas, gdy ludzie wierzyli w niezbyt ścisłą informację, jakoby w Polsce brakowało dwóch milionów mieszkań. Owszem, brakowało, lecz w Warszawie, Trójmieście, Wrocławiu, Krakowie, Katowicach, a nie w Polsce powiatowej, gdzie już nic się nie wydarzy, gdyż demografia jest nieubłagana. Dlatego powinno się budować, budować, budować, bo trzeba mieszkać w mieście wojewódzkim, gdzie są perspektywy rozwoju i upragnione 3000 zł netto, których nie ma w Jędrzejowie, Mielcu i Tarnowie.
Rys historyczny nakreślony, zatem zapraszam na krótki spacer wokół budynku.
#zlotawolnoscdeweloperska
#krakow #nowahuta #patodeweloperka #mieszkaniedeweloperskie
https://maps.app.goo.gl/Uff2dTbqHQk73gMz6
A takie potwory jak ten tutaj, zaburzają już uporządkowaną przestrzeń, tworzą patologię (kto chciałby mieszkać na parterze tego czegoś), ścisk.
Suburbanizacja kojarzy mi się z wielkimi amerykańskimi miastami bez komunikacji miejskiej i niekończącymi się korkami. Dobre plombowanie nie jest złe i grunty takie powinny być wykorzystywane, nie oczywiście na takie gówno jak ty wysłałeś ale z głowa.
@DerMirker: po prostu definicja "wesołych miasteczek" uległa pewnej korekcie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Suburbanizacja oparta na samochodach ma miejsce teraz w Krakowie , gdzie pod miastami buduję się chaotyczne domki jednorodzinne. W Niemczech natomiast wygląda to jak na Zlocieniu, tzn pod bloki podjeżdża kolejka.