Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Codziennie czytam zagraniczna prase w wielu jezykach + przegladam lokalne reddity by wiedziec co sie dzieje na swiecie. Na ciekawy artykul trafilem na tym, wedlug Was, liberalnym, lewicowym Kanadyjskim reddicie Opinion: No, immigration is not some magic pill for saving the economy wyplusowane w kosmos i glowny cytat:

"Study after study after study shows that sudden expansions in immigration increase the size of the economy (the GDP) but don’t change GDP per person or the average wage – how well off people are. The research shows that immigration tends to lower wages for people who compete directly with the new immigrants (often previously arrived immigrants and low-skilled workers) and improves incomes for the higher skilled and business owners who get labour at lower wages . That is, it can be an inequality-increasing policy." GlobeandMail.

"In Canada immigration is used for (among other things) to help suppress wages over time so as to force most Canadians to become "more competitive with the global workforce". The government has openly said this. Pharmacist pay is actually decreasing, engineers wages have been stagnant for 20 years and the list goes on."

Powtarzam to juz od spokojnie piecu lat tym wszystkim co powtarzaja jak mantre "jak cie wygryzl imigrant co nie zna jezyka to tylko oznacza ze jestes gupi!"

Nie, to nie oznacza ze jestem gupi. To oznacza ze imigrant, low-skilled worker, zatrudniony przez agencje bez odprowadzania ZUS, moze zyc w piatke w pokoju, jesc czokoszoki i pracowac bezplatnie na nadgodzinach a Marcin co ma rodzine, kredyt i rachunki wlasnie stracil prace.

A nie wiem czy wiecie ale dostac pracownicza wize czy w ogole jakakolwiek wize w Kanadzie jest TRUDNO! System punktowy, testy jezykowe, czekanie rok na decyzje itd. a w Polsce? "lol potrzymaj mi te karte Polaka bo prapradziad byl z Rzeszowa" albo "Janusz, otwieram nowy dzial w fabryce, klepnil mi tych 20 Azjatow".

Mieszkalem w Kanadzie 10 lat, mieszkalem we Francji 10 lat a od 5 jestem w Polsce juz. Wiec mam troche wiedze o polityce migracyjnej (to tez byl moj temat pracy licencjackiej). W wielkim skrocie: Wiecie jaka jest roznica pomiedzy imigrantami do Kanady a do Polski?
1. Po pierwsze jest ocean ktory oddziela nielegalna migracje.
2. Po drugie tam jest trudniej dostac wize bo wymagaja jezyka na poziomie B2 i testow na HIV i inne choroby i wielu innych rzeczy.
3. Po trzecie, tam imigranci pracuja w low-skilled jobs jak tartaki, elektryka, budowlanka, sprzedaz, rolne.
4. Po czwarte, rzad kanadyjski pompuje setki milionow rocznie w ministerstow immigracyjne (1.3B CAD w 5 lat) zeby sponsorowali rozne grupy etniczne by sie nie pogryzly.
5. Po piate, GDP Kanady jest o wiele wyzsze i skilled workers nie sa zastepowani przez imigrantow.
6. Po szoste, oni maja podzialy na podstawie plci, specjalne prgoramy dla kobiet, dla dzieci itd.
7. Po siodme, te kraje maja wlasne wielkie firmy gdzie beda zatrudniac na wyzsze stanowiska swoich obywateli. Franz jako menadzer BMW, Guillaume jako dyrektor dzialu HR Airbusa, Geoffrey jako team leader w Bombardier.
8. Po osme, sa okreslone ilosci miejsc na studia dla osob z zagranicy. Emigranci nie sa plusowani za to ze sa z zagranicy i nie dostaja dodatkowych pieniedzy by podniesc statystyki.
9. Po dziewiate, szczegolnie w Kanadzie, pewien procent imigrantow jest uberbogata. Bogaci Chinczycy, Japonczycy, Arabowie, Iranczycy, Turcy, Hindusi, Pakistanczycy jada do Kanady i inwestuja w tamten kraj. Otwieraja firmy, kupuja domy, napedzaja gospodarke inwestycjami.

A u nas?

1. Najwazniejsze - nie wymaga sie jezyka urzedowego na poziomie B2.
2. Po drugie, z tego co sie orientuje to immigraci do Polski nie potrzebuja zrobic badan lekarskich.
3. Po trzecie, problem lapowek i bylejakostwa. Czy ktos w urzedach rzeczywiscie sprawdza czy Muhamad ma wazne prawo jazdy by jezdzic na uberze? Czy ktos sprawdza czy karta Polaka jest prawdziwa? Czy ktos sprawdza to oswiad. o niekaralnosci? Czy ktos sprawdza czy matura gruzinska zostala napisana rzeczywiscie na 100% bio/chem/fiz?
4. Po czwarte, w Polsce nie mamy duzych, wysoko rozwinietych technologicznie firm, ktore by preferowaly zatrudnienie Polakow. Jedyne duze firmy to albo panstwowe albo zagraniczne.
5. Po piate, Polska w ogole nie przyciaga bogatej imigracji. Kazdy bogaty Hindus woli wyjechac do UK, Niemiec czy Ameryki niz inwestowac w Polsce. Do Polski przyjezdzaja tylko biedacy, czy to z Zachodu czy to ze Wschodu.
6. Po szoste, co wazniejsze, przez to ze u nas jest duzo pracy po angielsku (SCC, IT) to ci imigrancji zajmuja prace w tychze korporacjach. EY czy jakis BNY Mellon sa szczesliwe ze moga sobie zatrudnic pracownika za pol ceny a ma swietny angielski + ma certyfikaty (spawania, elektryki, CPA). W Kanadzie? LOL, serio LOL. Nigdy nie widzialem, by dopiero co przyjechaly Pakistanczyk, dostal prace w RBC.

I jeszcze jedno, znacie to powiedzenie o migrantach we Francji? Pierwsze pokolenie probowalo przezyc, drugie pokolenie pracuje a trzecie siedzi na socjalu i nienawidzi republiki. Dlaczego tak jest? Bo trzecie pokolenie urodzilo sie juz we Francji, czuje sie i jest francuskie a przez imie/nazwisko/religie/kolor jest podswiadomie poszkodowane. Do tego dochodzi fakt ze nie zna biedy z kraju swojego dziadka i jego jedyne porownanie to oskarek francuski co ma dom w Biarritz. I to oni sie wysadzaja, to trzecie pokolenie bo czuje niesprawiedliwosc. A w Polsce?! Powiedziec Wam kto bedzie sie czul poszkodowany? Polak spoza miasta W. Dlaczego? Bo Polki wola zagranicznych. Do tego, obcokrajowiec dostanie prace w korporacji latwiej niz Polak. Finalnie, w Polsce nosi sie na piedestale obcokrajowcow. Wiec taki Marek z Klodawy, musi byc lepszy niz kazdy Polak z wojewodzkiego, musi byc lepszy od kazdego tanszego immigranta i musi byc lepszy od milionow Ukraincow co tez pracuja za minimalna. Zostanie bez pracy, bez rodziny i bez pieniedzy. Tragedia to malo powiedziane.

I teraz calkiem kontrowersyjna moja opinia: W krotkim okresie, w Polsce, to nie imigranci beda powodowac problemy. Problemy beda tworzone glownie przez Polakow ktorzy beda sie czuli poszkodowani. A to przeciez nie jest wina imigrantow ze szukaja lepszego zycia! Ta niesprawiedliwosc bedzie wylewana przez Polakow na wlasne rodziny (przemoc rodzinna bo nie ma pracy), bedzie wylewana na niewinnych immigrantow ze zabieraja prace, bedzie wylewana na studentow z zagranicy co zabieraja miejsca na studiach i niszcza rynek matrymonialny (Niepolda sie klania).
W dluzszym okresie, powiedzmy za 30-50 lat to nie wiem. Wole nie wrozyc z fusow bo jest tyle nieznanych ze nie wiadomo co sie bedzie dzialo. Moze byc tak jak we Francji a moze bedzie calkowicie inaczej.

Aha, bym zapomnial. Jak rozmawiacie ze znajomymi z pracy co przyjechali do Polski a sa z Zachodu, co oni mowia najczesciej? "tutaj w Polsce czuje sie bezpiecznie". I tak jak pisalem, u nas Hindusi czy Pakistanczycy czy Wietnamczycy nie beda sie buntowac, wiecie kto z imigrantow bedzie sie buntowal? Po zakonczonej wojnie na Ukrainie te miliony Ukraincow z trauma wojenna co przyjada do Polski zarabiac na chleb. Jezeli glowny policjant mogl przewiezc granatnik to myslicie ze Sasha co przyjechal dorobkowo do Polski bo ich kraj jest totalnie zniszczony nie wykorzysta pistoletu by sobie "dorobic"?

Fala imigrantów z krajów muzułmańskich w Polsce, 91% to mężczyźni

Osobiscie uwazam ze jedynym ratunkiem dla Polakow i Polek jest, o ironio, emigracja. Tego juz nie da sie odkrecic w Polsce i jezeli ktos chce zyc na normalnym europejskim poziomie to musi wyjechac za granice i tam zalozyc rodzine. I teraz niestety najgorsze, Polak nigdy nie poczuje sie "lepszy" lub "u siebie" tam w innym kraju. Za granica bedzie traktowany jako drugi sort a nigdy nie bedzie traktowany jak Kanadyjczyk w Polsce. Polak musi zostawic kraj nie dlatego ze ktos mu placi duzo pieniedzy by przyjechal do ichniego kraju tylko zostawia bo przed slabym zatrudnieniem/pensja. W odroznieniu od Kanady czy Francji, Polak nie bedzie "chroniony" ani "cicho preferowany" bo nie ma w Polsce duzych rodzimych firm ktore by dawaly przewage Polakom nad immigrantami.

Ale sie naprodukowalem... Mam nadzieje ze ktos to przeczyta i moj wpis nie jest na marne. Chcialbym patrzec w przyszlosc optymistycznie ale sie po prostu nie da. Jak ide we Wroclawiu czy w Krakowie czy w Szczecinie to nie slysze jezyka polskiego. Slysze ukrainski i slysze angielski. Czasami hiszpanski i francuski.

Jak rozmawiam z kolegami Kanadyjczykami czy Francuzami to zaden z nich juz nie mowi ze cele imigracyjne ich krajow sa dobre. Kazdy z nich jest cicho przestraszony.

Polecam poczytac oficjalny dokument MSWIA o polityce migracyjnej Polski z 2019. Duzo od wtedy sie zmienilo juz... click PDF

#polska #imigranci #polityka #emigracja #pracbaza #spoleczenstwo #wroclaw #krakow #warszawa

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63ab14996ee95d57c2239f99
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Codziennie czytam zagraniczna prase...

źródło: comment_1672229627kiouVwNBouH5CiwkpYhGxc.jpg

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
To oznacza ze imigrant, low-skilled worker, zatrudniony przez agencje bez odprowadzania ZUS, moze zyc w piatke w pokoju, jesc czokoszoki i pracowac bezplatnie na nadgodzinach a Marcin co ma rodzine, kredyt i rachunki wlasnie stracil prace.

@AnonimoweMirkoWyznania: wzorcowym przykładem tego zjawiska jest konflikt rynków uber/taxi. Komsumenci oddają branżę, która dotychczas była w rękach lokalnych korporacji oraz kierowców na jdg, w ręce zagranicznych monopolistów oraz taniej siły roboczej zatrudnianej przez pośredników oszukujących
  • Odpowiedz
@TypowyPolskiFaszysta: akurat uber to najlepsze co spotkało przewozy w Polsce. W końcu firmy taxi potrafiły zrobić aplikacje, ogarnąć płatność kartą, a i ceny są niższe. Jak sobie przypomnę czekanie na infolinii albo telefon od taksiarza, że on za ten kurs to weźmie taksometr + 50zł to od razu micha się cieszy, że uber zmusił ich do roboty i uczciwości ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Ogau: zewnętrzna jakość usług to jedna kwestia a rynkowe mechanizmy kryjące się pod spodem usługi to drugie. Fajnie że masz taniej i możesz płacić kartą, tylko że przejęcie rynku przez tego typu model biznesowy doprowadzi do ostatecznego upadku krajowej gospodarki i zmonopolizowania świata przez kilka korporacji. Można było walczyć z patologiami branży, a nie zastępować je jeszcze większą patologią, tylko że w ładnym opakowaniu.
  • Odpowiedz
do ostatecznego upadku krajowej gospodarki i zmonopolizowania świata przez kilka korporacj


@TypowyPolskiFaszysta: póki co to aplikacji taxi mamy od groma i nie zanosi się na upadek większości ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Ogau: na razie na szczęście tak jest, ale powolna monopolizująca tendencja jest bardzo wyrazista i nieciekawa. Podobnie jest z żabkami wybijającymi małe niezależne sklepy, podobnie jest z ikeą która wchodzi na miejsce dawnego lokalnego przemysłu meblarskiego który w polsce był potęgą. Fastfoody przejmują gastro, przykładów jest mnóstwo. Całe wielkie branże powoli i niezauważenie przechodzą w ręce pojedynczych firm. A polakowi zostaje w tej dystopijnej wizji tylko i wyłącznie praca na etat,
  • Odpowiedz
Po dziewiate, szczegolnie w Kanadzie, pewien procent imigrantow jest uberbogata. Bogaci Chinczycy, Japonczycy, Arabowie, Iranczycy, Turcy, Hindusi, Pakistanczycy jada do Kanady i inwestujaw tamten kraj. Otwieraja firmy, kupuja domy, napedzaja gospodarke inwestycjami.


@AnonimoweMirkoWyznania: kupno domu i spompowanie rynku nieruchomosci to takie srednie inwestycje bym powiedzial
  • Odpowiedz
jest alternatywa? Wziąłeś pod uwagę przyrost naturalny polaków, prawda?


@Anthermil: Nic tak nie dołuje przyrostu naturalnego miejscowych jak migracja. Być może za paręnaście lat będziemy patrzyli na obecne czasy jak na okres wyuzdanej płodności. I wtedy pewnie pojawią się głosy, że skoro mamy tak niski przyrost naturalny to trzeba sprowadzać jeszcze więcej migrantów.
  • Odpowiedz
@Zjerzy: Nic tak nie dołuje przyrostu naturalnego miejscowych jak migracja.

Źródło?

Przyrost i tak jest #!$%@? i czeka nas katastrofa, jeśli zamkniemy granice i nie będziemy przyjmować imigrantów. Jeśli imigranci będą się rozmnażać, czy, że tak brzydko ujmę, krzyżować z polakami, to gdzie tu problem? Bedzie mniej 100% etnicznych polaków i ło matko, jak świat sobie bez tego poradzi loool
  • Odpowiedz
@Anthermil:

Jeśli imigranci będą się rozmnażać, czy, że tak brzydko ujmę, krzyżować z polakami, to gdzie tu problem?


W tym, że raczej nie będą się krzyżowali z Polakami ale tworzyli zamknięte społeczności. W ich obrębie będą sobie sprowadzali krewnych i żenili nastolatki ze starymi bykami z rodzimego kraju. A jeśli nawet będą się krzyżowali - kto z kim? Na razie mamy nadwyżkę mężczyzn wśród przybyszy. Ludzie się wyśmiewają z chińskiej polityki
  • Odpowiedz
@Zjerzy: > Ludzie się wyśmiewają z chińskiej polityki jednego dziecka, że im spaprała proporcje płci a sami robimy to samo.

Porównanie kompletnie bez sensu. Polityka jednego dziecka upośledziła zdolności reprodukcyjne chińskiego społeczeństwa, czyli, z perspektywy CHRL, zmniejszyła - potencjalną - podaż pracowników.

Pracujący chłop imigrant daje ci +1 pracownika, a to że się nie rozmnoży? No cóż, to byłby tylko dodatkowy benefit.
  • Odpowiedz
  • 4
@AnonimoweMirkoWyznania Od lat mieszkam i pracuję za granicą i całkowicie się zgodzę odnośnie braku dużych polskich firm. Jesteśmy tym nieopisanie poszkodowani na zagranicznych rynkach pracy. To jest absolutny lewy sierpowy w szczękę, kiedy tylko przeglądasz oferty pracy i widzisz gdzie dostają pracę ludzie z różnych krajów, z którymi studiowałeś na tym samym uniwersytecie ten sam kierunek.

Niemcy jakoś dziwnym trafem zawsze jakieś Hilti, Siemens, czy coś podobnego. Francuzi się uczepią jakiegoś Schneidera
  • Odpowiedz
MorskaLama: Zgadzam sie ze wszystim poza:

3. W UK, to wyglada tak ze pracuja w takich zawodach, ale to sa osoby ktore pracuja tam tymczasowo 2 lata po swoim magistrze. Jak w te 2 lata nie znajda pracy w zawodzie odpowiednio wysoko platnej, to wypad.

"lol potrzymaj mi te karte Polaka bo prapradziad byl z Rzeszowa" to czesto byl podejrzany element nacjonalistyczny. Bandera tez byl Polakiem z obywatelstwa. Nie mowiac juz
  • Odpowiedz
OP: @Anthermil: "Wziąłeś pod uwagę przyrost naturalny polaków, prawda?"?? Ale wlasnie dane Kanadyjczykow czy Francuzow ktorzy przyjmowali imigrantow jak popadnie pokazuje wybitnie ze 1. nie integruja sie 2. nie zmienia to przyrostu naturalnego bo to tylko zakopuje terazniejsza dziure, Ci imigranci albo beda mieli mniej dzieci albo ich dzieci nie beda mieli dzieci. To jest proba zatamowania krwotoku plastrem.

Trzeba zmienic polityke na bardziej prorodzinna a nie zasypywac dziure migrantami.
  • Odpowiedz
@Anthermil:

Porównanie kompletnie bez sensu.

Jak bez sensu? Obecna polityka migracyjna i polityka jednego dziecka prowadzą do tego samego efektu - nadpodaży mężczyzn nad kobietami. Różne zamiary, ale idą w tym samym kierunku.
  • Odpowiedz
PrzyczajonaŚwinka: Widać po twoim wpisie jaki jesteś biased. Potrafisz znal multum argumentow pod swoją tezę, ale zapominasz o argumentach które jej przeczą. Dam ci radę. Spróbuj porównać Polskę nie do kraju który już się rozwinął i może sobie decydować kogo przyjąć, a do kraju który się rozwija i potrzebuje każdych rąk do pracy.
---

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • Odpowiedz
@Anthermil: Osoby mające dzieci płacą niższe podatki w Polsce. Jaka jest dzietność u "rodowitych Niemców"? Jakie rozwinięte państwo prowadzi wg ciebie dobrą politykę prorodzinną i jak wygląda tam sytuacja z dzietnością miejscowych?

Dla mnie to co napisałeś to, nie obraź się, farmazon jest i okłamywanie samego siebie. Dzietność wg mnie spada bo oczekujemy od życia czegoś "więcej" niż pokolenie naszych rodziców. Wątpię, żeby jakakolwiek polityka prorodzinna pomogła przy dzietności.

Ale nie
  • Odpowiedz