Wpis z mikrobloga

Dzwonię w sprawie #nieruchomosci by zakupić #dom SSO bo na rynku stagnacja i co słyszę w telefonie?

- Ło panie, teraz to materiały są droższe niż rok temu, i robocizna droga. Cena będzie na pewno wyższa niż rok temu.

Wygląda na to, że niektórzy jeszcze żyją w czasach pandemicznych i próbują znaleźć ... łosi ( ͡° ͜ʖ ͡°).

#budowa #budowadomu #kredythipoteczny
  • 15
@KryKry: rynek ma swoją intercje i janusze będą januszować dopóki ich nie wytelepie posucha. Tak działą ekonomia behawioralna i będzie tak działać zawsze. A nóż janusz ma płynnosc i może czekać na odbudowe popytu ( powody dowolne czy to obniżka stóp czy galop inflacyjny)
Jak mu sie uda to zarobi, jak przegnie pałe to będzie musiał konkurować z innymi o klienta i spuścić więcej. Ot Rynek i ryzyko które podejmują tak
@KryKry: Tak, ogólnie tendencja jest zniżkowa. Rynek śledzę bo sam mam zastopowaną od 2 lat inwestycję.
Myślę że 2023 będzie dobrym rokiem by zacząć.
Ceny były nawet nie tyle paniczne co mocno spekulacyjne.
Np na tym na czym ja potrzebuję to oszczędności idą w dziesiątkach tysięcy zł.
Oczywiście byli i tacy (np kilku moich znajomych) co nie mili wyjścia i musieli się ładować po kule w największej drożyźnie.... ale logicznie rzecz
@haha123: co to za brednie. Owszem, najem może i faktycznie droższy, ale budowlanka stoi. Kończą roboty zakontraktowane rok dwa lata temu i tyle. Warunki kredytowe spełniają ludzie co mogą kupić nieruchy za gotówkę z kieszeni, więc podaż znacznie się ograniczyła (nie mylić z popytem). Oczywiście ceny nie wrócą z tych sprzed pandemii z jednego ważnego powodu, wzrosty gospodarcze nie brały się z niczego, co rok są podwyżki (minimalne ale jednak) wszystkiego.
@KryKry
@wuwuzela1
@blackmilk
@haha123
Nie bierzecie tylko jednego pod uwagę - zakończenia wojny na Ukrainie. Jeśli to nastapi to tamtejszy popyt wyssie naszą podaż materiałów budowlanych z rynku. Będzie wywożone w zasadzie wszystko.
Ukraina tylko czeka na to. Pieniądze na odbudowę popłyną szerokim strumieniem z Europy i nie tylko.
@blackmilk Miałbyś rację jeśli Ukraina płaciłaby sama za materiały i decydowała gdzie ma co kupić. Ale to zachód zrobi zrzutkę i sfinansuje jej odbudowę, tak jak teraz wspiera ją militarnie.
Na Ukrainę będą eksportowane materiały budowlane tylko z odpowiednimi certyfikatami pochodzenia a te zapewnią europejscy dystrybutorzy będący pośrednikami.
Zrzutkę na odbudowę Ukrainy sfinansują w dużej części europejscy podatnicy, ale tylko pewne podmioty na tym zarobią. I to nieprzypadkowe.
A okazja do zarobku
@gridstream: Oczywiście , każdy kraj w UE będzie chciał coś dla siebie z tego tortu. A to czy Niemcą czy Francji lub W. Brytanii się uda zależy od naszych orłów.

Głupi by nie chciał skorzystać na odbudowie, a Niemcy raczej do takich nie należą
@KryKry: cały czas w takich zestawieniach porównujecie ceny stali, betonu... pracuje w branży elektrycznej. mamy caly czas podwyzki materiałowe, nic nie potaniało. kupujemy bezposrednio u producentów a koszty rosną. koszty pracownicze rowniez nie potanialy. hydraulicy maja identyczna sytuacje. pokrycia dachowe poszly w gore

w branzy budowlanej glowne materialy potanialy, dokladnie tak jak @blackmilk napisal, ale robocizna poszla gore. paliwo w gore, tworzywa w góre. nie spodziewalbym sie znaczacych obnizek...
@subiel: bo elektryka czy hydraulika to nie są branże typowo budowlane, tam jest popyt zawsze. Póki co na rynku są produkty robione na górce materiałowej. Np elektryka to głównie miedź i tu ceny usd są takie:
- 5k tona
- w pandemi 10k tona
- obecnie 7,5-8k tona
Sugeruje to zniżkę 20-25% od piku, ale wątpię by zleciało do 6k tona