Wpis z mikrobloga

@kamlor: Karol niezłego mindfucka złapał jak go słuchał. On to by najlepiej wszystko miał bez zabudowy, w jakiś pojemnikach trzymał rzeczy i gotował dalej na butli i dalej żyć jak pies. Karola "bus" przecież zajebiście nadaje się do "codziennego" życia a w takiej T4...? Ach szkoda gadać. Sam siebie okłamuje i jeszcze wkręca to w wszystko Karola który na szczęscie ma fajnie wszystko poukładane w głowie i tylko brać z niego
  • Odpowiedz
@andref7:
Adaś ma inne strefy komfortu :).
Dziwie sie, ze jeszcze nie skorzystał z starego, dobrego, radzieckiego patentu stosowanego w zaporożcach, mianowicie z klapki w podłodze auta, ktora w zamyśle miala byc stosowana w wedkarstwie podlodowym, wjeżdżało sie owym autem na tafle lodu, otwieralo sie te klapke i mozna bylo wedkowac z auta. Oczywiscie w vanokamperze Adasia ta klapka miała by zupełnie inne zadanie. Nie musiałby wtedy latac po krzakach.
You
  • Odpowiedz
@Zbojmar: Po (dłuższej) chwili, zmiana pozycji, dopiero opuszczamy lekko szybę, klapa znowu do góry, kratka na otwór i masz darmowy grill i ogrzewanie. Można hak na suficie zamontować pod kocioł.
  • Odpowiedz