Aktywne Wpisy
wredny_bombelek +412
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Skopiuj link
Skopiuj linkTa treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Wykop.pl
Cześć mirasy,
nie mam konto na wykopie a chciałem wyrzucić co nieco z siebie i zapytać co dalej, bo może ktoś miał podobnie i ruszył do przodu. Ogólnie problem dotyczy #przegryw i ##!$%@?, które siedzi bardzo mocno we mnie. Do tego wpisu zainspirował mnie trochę @ToJestNiepojete bo dostrzegam bardzo dużo wspólnych zachowań i cech. Różnica jest taka, że mieszkam od urodzenia w mieście wojewódzkim. Ale z powodu tego jak zostałem wychowany do 27 roku życia byłem praktycznie nieporadny społecznie i emocjonalnie. Mimo średniej czy tam średnio-dobrej aparycji mam totalnie zryty czerep przez nadopiekuńczoność, brak samodzielności czy ogólnie coś co nazywa się Helicopter Parenting. Żeby nie robić tutaj ściany lamentu, mogę podrzucić 3 przykłady z brzegu dla ciekawych:
1) po szkole nigdy nie zostawałem bawić się z innymi dziaciakami bo mogę sobie nie poradzić, więc lepiej żebym wrócił do domu i zjadł normalnie obiad
2) w wieku 25 lat pojechałem wspólnie z rodzicami kupić torbę na laptopa i oczywiście musiałem kupić tą którą oni wybrali bo sam nie umiem tego zrobić
3) mając prawie 3 dychy na karku odczuwam wyrzuty sumienia gdy mam sobie sam kupić ciuchy nie mówiąc o samochodzie (bez uprzedniej konsultacji z nimi)
Żeby jednak byłą jasność, nie mam już do nich o to pretensji, pogodziłem się z tym i ruszyłem do przodu. Próbuję mocno od roku @wychodzimyzprzegrywu ale wiadomo, że zdarzają się gorsze dni, kiedy łapie znowu doła i uprawiam trochę samobiczowania. Rozumiem, że nie naprawię w 1 rok czy 2 lata ##!$%@?, które kumulowało się 30 lat. Staram się nie przede wszystkim myśleć nienegatywnie (do pozytywnego myślenia jeszcze nie dotarłem xD). Jeżeli pojawia się myśl "Jestem #!$%@?" albo "Chciałbym zdechnąć" to od razu staram się dystansować. Nie uprawiam żadnych afirmacji, nie wmawiam sobie, że jestem zwycięzcą bo oczywiście nie jestem. Nie oszukam rzeczywistości ale próbuję brnąć w tym syfie do przodu.
Tutaj właśnie pojawia się moje pytanie. Czy był ktoś w podobnej sytuacji i udało mi się pokonać to #!$%@? poczucie winy kiedy ma samodzielnie podjąć decyzję? Ewentualnie jakieś spoko blogi/książki/filmy które wyjaśniają temat? Kojarzę książkę "Dorosłe dzieci niedojrzałych emocjonalnie rodziców" ale jeszcze nie przerabiałem. Jakieś inne pozycje?
P.S.
Do wszystkich spod tagu #przegryw, przestańcie się do k*rwy nędzy w końcu licytować co bardziej wpływa na #przegryw... Czy morda, wzrost, mental itd bo to nie ma znaczenia. ##!$%@? jest więc zamiast się przekrzykiwać trzeba ruszyć dupę i próbować poskładać do kupy co się jeszcze da.
P. P. S.
Chwalę się, że pierwszy raz w życiu w tym roku udało mi się wyjść grupką znajomych (więcej niż jedna osoba) do knajpy na piwko i jedzonko ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dla mnie progres ogromny i oby kolejny rok był jeszcze lepszy pod tym względem czego wam i sobie życzę.
#przegryw #wychodzimyzprzegrywu #depresja #samotnosc #feelsy ##!$%@?
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #638f910b5adff1f3a51a631f
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
---
Zaakceptował: karmelkowa
---
Zaakceptował: LeVentLeCri