Wpis z mikrobloga

Ja już nie wiem co mam robić. Studia pewnie zawalę przez matematykę. Do fizycznych wykwalikowanych prac się nie nadaję bo nic nie umiem. Za granicę bym wyjechał chyba jak zawalę studia ale to nie jest sposób na spędzenie życia, tak samo jak tiry. Gdybym było poprostu głupi to bym pewnie jeszcze cieszył się ze swojego życia bo często słyszę od innych ludzi że nie powinienem mieć powodów do narzekania bo mieszkam sobie w spokoju z rodzicami, pracuję i mam samochód i gram (według nich) w gierki to czego chcieć więcej. No ale ja jestem jakiś taki głupio mądry, chciałbym być całkowicie głupi to pewnie by mi to nie przeszkadzało. A tak to już co sobota wieczór upijam się alko to może mi IQ za parę lat spadnie i będę miał to wszystko w dupie.
#przegryw #feels #niewiempocotopisze #smiecludzki
  • 10
@stuwykopek: no właśnie ja chyba też nie dam rady, no podstawy to poprostu granice z matmy rozszerzonej z liceum a dalej są pochodne i całki. Ja np. mniej więcej to rozumiem ale ciągle mylę się w rachunkach. Nie wiem jak to mi nie wyjdzie to chyba zacznę się uczyć jakiegoś języka poza angielskim np. niemiieckiego ale nie wiem czy coś mi to da.
@423frewq4f23 same here

Choć mnie wykańcza wszystko związane z elektroniką (no tutaj tylko 50% mnie wykańcza) i elektrotechniką. Ale sam sobie wybrałem taki kierunek nakierunkowany na to i to był błąd, pierwszy semestr poszedł nawet dobrze, ale w drugim wjechało to całe elektro xD i chyba nie dam rady psychicznie z tym. Liczyłem, że będzie więcej informatyki

Gdybym miał teraz gdzieś iść to na infe w połączeniu z jakimś humanem, ale to