Wpis z mikrobloga

Antoni Macierewicz, właściwie podobno nazywa się Anatolij Stiewłakow (Анатолий Стевлаков) i urodził się on w Wołgogradzie. Był pracownikiem GRU i za PRL często odwiedzał Polskę, gdzie jako niby rosyjski przybysz uczył się polskiego w bliżej nieokreślonej szkole językowej, poznawał sytuację polityczną i wewnętrzne zwyczaje Polaków, drażliwe tematy i specyfikę naszego narodu. Potem wrócił do ojczyzny i służby radzieckie wzięły Anatolija jako kandydata na agenta w Polsce, oprócz niego kandydowało wielu innych radzieckich szpiegów, jednak dzięki talentowi do naśladowania akcentu polskiego i wcześniejszego nauczenia się tego języka do perfekcji to Anatolija wysłano do Polski ze sfałszowanym życiorysem i pod nowym, swojsko brzmiącym nazwiskiem Antoni Macierewicz identycznym do pewnego studenta historii i harcerza z Warszawy, którego sprawnie porwano gdzieś w głąb ZSRR w latach 60 i podstawiono pod niego łudząco podobnego Stiewłakowa, który poznał zwyczaje rodzinne i życiorys postaci, aby się dobrze pod nią podpiąć. I tutaj od ponad 20 lat po wielkim 'obaleniu' komuny Stiewłakow pseudonim Macierewicz ośmiesza lustrację, 'rozwiązanie' komórki GRU - WSI i sprawę Smoleńską. Do tego jak wiecie wszystkie dokumenty z jego pokazowych akcji gdzie zgrywa anty systemowego Polaka-Katolika-Patriotę zawsze tłumaczy na rosyjski i wysyła do Moskwy, wyszło to z resztą na jak przy z tłumaczeniu na jego rodzimy język pokazowego raportu WSI, co pokazuje, że coś jest na rzeczy

Zwróćcie uwagę jak Polske dzielą akcje Macierewicza, jakie powodują napięcia i kłótnie między jednym narodem: lemingi i prawdziwi Polacy, wy i my, skakanie sobie do gardeł... Tego chce Rosja, skłóconego narodu skupionego na błahostkach, który odwraca uwagę od istotnych spraw. Macierewicz cynicznie podpina pod PiS kreowanie się na bojowników anty-postkomunistycznych... Tere fere, Anatolij to cwana bestia, centrala jest dumna jak 'Pszeki' (w Rosji tak sie pogardliwie mowi o Polakach) się kłócą ze sobą i jak zapominają przy podziałach o sednie ważnym dla Polaków - lustracji komuchów i wyjaśnieniu Smoleńska. Macierewicz korzysta także z naiwności działaczy z partii, którzy mu ufają i mają za człowieka autentycznego, który jest ofiarą ataków przemysłu pogardy. Błąd, Macierewicz to wyrachowany agent działający na prymitywnych politycznych instynktach. Nie bez powodu to on się wziął za Smoleńsk i nie bez powodu ta sprawa ma taki, a nie inny wizerunek i jest utożsamiana tylko z nim i kabaretem, jaki odegrał obrzydzając Polakom tę sprawę, których już nie obchodzi wyjaśnienie tej sprawy bo mają jej dość. Rosji jest to na rękę, podobnie jak wylądowanie na cztery łapy mafii z WSI, którą rzekomo Macierewicz miał unicestwić, a tak na prawdę mają oni dziś emerytury a część nadal pracuje dla Moskwy. Fakt o osobie Stiewłakowa jest traktowany przez polityków PiS jako manipulację i oczernianie, jednak przesłanki są jednoznaczne.

Zwróccie uwage jeszcze jak zawsze pan Antek duka podczas wypowiedzi - zawsze robi mmmmm, eee, yyy i nerwowo mruga oczami. Typowe dla cudzoziemców najpierw muszacych pomyslec w rodzimym jezyku, co zdradza, że Anatolij mimo długoletniej pracy wywiadowczej nadal myśli jak prawdziwy Rosjanin :)

Cytujac amerykańskiego czlonka wywiadu wojskowego, który rozpracowuje Macierewicza od 2011 roku - Anatolij Stiewłakow to najsprytnejsza matrioszka, jaką Kreml wydał na świat. Według ich danych jeszcze w przyszłym roku jego misja ma zostać zakończona, więc obserwujcie bacznie jak skończy się jego życiorys - może zostanie upozorowane jego zaginięcie, samobójstwo, wypadek, a może Anatolij na prawdę zginie bo się zbyt spoufalił? Zobaczymy wkótce.


#neuropa #pis #macierewicz #4konserwy #bekazprawakow #heheszki #pasta #bekazpisu #rosja #wojna #ukraina #onucowewpisy #ciekawostki #polityka #bekazlewactwa
KazachzAlmaty - Antoni Macierewicz, właściwie podobno nazywa się Anatolij Stiewłakow ...

źródło: comment_1669998251bSUbjI0gIrjLuxDXTNbGnz.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
@Kazach_z_Almaty: niby beka ale coś w tym jest. W 2015 gadałem o Smoleńsku w szatni po zmianie :P No i ostatnio wyszło ścierwo z fałszywkami w raporcie, później medal dostał od Dudusia (sorry, musiałem;) a teraz wrzutka do uchwały - zawsze siać zamęt. Końcówka XVIII wieku się przypomina ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz