Wpis z mikrobloga

na dzień 30.11 moje plany sylwestrowe wyglądają tak

plan a czyli #wygryw
w sylwestra mam wolne, przyjeżdża do mnie znajomy ze stolycy i idziemy na jakieś zadupie party na rynek, póki co niewiadomo jak będzie, bo matka mu każe siedzieć w sylwestra u dziadka

plan b czyli #samotnosc
zarywam noc wcześniej tj. 30/31 grudnia (to będzie wielka męka, nie lubię nie spać w nocy, nie pamiętam już nawet kiedy ostatni zarywalam noc), żeby w sylwestra paść o 19 i nie obudzić się o północy jak będą petardy tylko dopiero rano, bo odczuwam wtedy samotność pierdyliard razy bardziej niż na co dzień, a w sylwestra idę do pracy 8-14

#sylwester ##!$%@?
  • 16
@10129: przecież mnie nie zgwałci, był u mnie w sylwestra 2016/2017 i wiedział że nic z tego, nawet nie miał nic przeciwko jak zapowiedziałam, że spanie tylko na podłodze
@10129: on by chciał, ale wie, że nic z tego, poza tym on do mnie "mamo" mówi, nawet mu pisałam kiedyś wiadomości do dziewczyny, w której się kochał i mówiłam jak ma z nią na żywo rozmawiać
@Zoyav: ale po co lusterko?

to w sumie pewnie lepiej mu nie dawać powodów do robienia sobie nadziei, to tylko typa będzie bolec. też może zacząć mieć pretensje do Ciebie kiedyś, ze niby go naprowadzałaś celowo bo tak sobie zinterpretuje Twoje działania.