Aktywne Wpisy
MakaronowyStwor +83
Dziękuję Wam wykopki, że jesteście <3
Garstka która ma odrobinę oleju w głowie, pocieszała i pomagała mi w najgorszych momentach, dostarczała szczerego śmiechu i dobrego humoru, poznałem kilku - nawet IRL i było super.
A pozostałe 90% przynajmniej podbudowuje mi samoocene że jestem inteligentny na ich tle ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#gownowpis #oswiadczenie #oswiadczeniezdupy #takaprawda
Garstka która ma odrobinę oleju w głowie, pocieszała i pomagała mi w najgorszych momentach, dostarczała szczerego śmiechu i dobrego humoru, poznałem kilku - nawet IRL i było super.
A pozostałe 90% przynajmniej podbudowuje mi samoocene że jestem inteligentny na ich tle ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#gownowpis #oswiadczenie #oswiadczeniezdupy #takaprawda
przeczki +94
Ehh, chłop dzisiaj pojechał do Warszawy na rozmowę o pracę, zgubił się na dworcu i ostatecznie nie dotarł #przegryw
Boję się korzystać z toalety, bo wtedy matka może pomyśleć, że się masturbuję. Zwłaszcza w nocy. Przyczyną jest katolicka obsesja mojej mamy. Przykładowo, zabraniała mi czytać Harrego Pottera, bo to niekatolicka książka.
Jednak zbrodnia onanizmu to troche inna płaszczyzna - bowiem temat seksualności zawsze był w mojej rodzinie owiany tak wielkim tabu, że wręcz nie istniał. A jednak matka zaczeła mi ostatnio dawać sygnały. Pytała się, co robiłem gdy jej nie było w domu, po czym od razu wchodziła do toalety. Albo mówiła, żebym nie kąpał się tak długo, jak to robię. Oczywiście domyśliłem się, dlaczego tak mówiła - chciała mi dać znak, że się domyśla (bo rzeczywiście w wannie to robię) ale kto normalny by się nie domyślał? Przecież każdy to robi w moim wieku.
Na tym polega paradoks. Oskarża mnie o robienie czegoś "nienaturalnego", a podstawą do wysnuwania oskarżeń jest wiedza o tym, że ta "nienaturalność" występuje w naturze.
Wracając do kwestii toalety - za każdym razem analizuję, czy na pewno od mojego poprzedniego pobytu w WC minęło wystarczająco czasu, by matka nie uznała, że chodzę tam coś za często. Staram się jak najszybciej wyjść z ww. pomieszczenia, chyba że matka akurat znajdzie się w pobliżu. Wtedy zwalniam tempo, bo wiem, że ona słyszy, że grzechu tam akurat nie popełniam. W ten sposób chcę jej pokazać, że dłuższe siedzenie w kiblu nie implikuje masturbacji.
Chyba mam już jakąś nerwicę. Spowodowaną nie tylko tym, o czym tu piszę, bo to wierzchołek góry lodowej. Ale masą dysfunkcyjnych zachowań matki, które można określić jednym słowem: kontrola.
Gdy uwolnię się z tego chorego, depresyjnego bagna, porzucę wszelki wstyd i poczucie winy. Będę uprawiał seks bez ślubu, będę się masturbował i mówił o tym bez wstydu. Będę czytał to, co chcę i będę wyglądał jak chcę i robił to co chce. Będzie hedonizm... o ile to się uda. Może być problem z alimentami na studiach.
Czy tylko ja mam taki psychiatryk u siebie? Powiedzcie mi, że to normalne.
#gorzkiezale #depresja #masturbacja #seks #bekazkatoli #bekazprawakow #ateizm #pytanie #kiciochpyta
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63863df54bf3873cacecfc89
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
A najlepsze że nikt nie mial odwagi mi powiedzieć, rób to ciszej, gdzie indziej czy coś. Nie, były głupie awantury pozornie bez przyczyny i
niewiadomo o co.
Trzymaj się tam.
---
Zaakceptował: LeVentLeCri
Twoja matka niestety nie jest zbyt mądra, ona wierzy że to grzech i chce cie od niego uchronic.
Po prostu rob to co robisz, znajduj okazje zeby sobie zwalić jak jej nie ma.
Ale tez poradze ci ograniczaj porno, to jest cos co nie pomaga na dluzszą mete
---
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: LeVentLeCri
---
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
nie pozwól aby matka kontrolowała CIę, uciekaj. Ale zanim pójdziesz w drugą skrajną stronę, to wiedz, że ta decyzja została podyktowana przez Twoją matkę:>
tak, zbuntowała CIę przeciw 'zasadom religijnego życia' xD i to Ona Cię wysyłą na drugą stronę:D
to częśto w 'religijnych' nerwicowo religijnych rodzinach xD
pomyśl nad terapią, aby odkryć kim jesteś,
mamie też możesz dać tę książkę jak ją przerobisz,
Notabene ta książka też jest katolicka, więc pewnie jest tam ukryty przekaz gloryfikujący