Wpis z mikrobloga

@belu_p nie bawię się w RAWy, mam tylko JPG. Faktycznie jak teraz porównałem, to kompresja na mirko zadziałała, choć w oryginale szału wielkiego też nie ma. Pierwszy raz leciałem we mgle, do tego czas mnie trochę gonił, więc pewnie dużo rzeczy dałoby się przy tym zrobić lepiej. Ta mgła była cholernie gęsta (dron nie chciał zniżać pułapu, bo myślał, że ma glebę pod sobą :)) i w sumie eksperymentowałem na czuja z
@belu_p trochę nie za bardzo mam zapał i czas, żeby potem siedzieć nad edycją. Dlatego też nie bawię się w wideo, bo z montażem się długo schodzi. A taki jpg to sobie podkręcę na telefonie w wolnej chwili przy okazji posiedzenia w kiblu. Ale faktycznie: ustawie sobie raw+jpg, to może jak przypadkiem coś fajnego ustrzele, to zawsze mam alternatywę. Że czujniki oszaleją, to się spodziewałem. Nie spodziewałem się natomiast, że wróci aż