Aktywne Wpisy
darknightttt +138
Kiedyś myślałam, że fajnie będzie mieć męża i dzieci. Dzisiaj wiem, że szybko mieszkania nie kupię (500-700 tysięcy bo duże miasto) więc nie ma nawet co o tym myśleć. Z pracy czasami wracam zmęczona, nie wyobrażam sobie jeszcze zapierniczać przy dziecku po 9h poza domem.
Moje dzieciate koleżanki często się żalą, dzwonią zapłakane. Te, które nie pracują i opiekują się dziećmi narzekają bo nie mają swojego życia, są wypalone i dziczeją. Pracujące
Moje dzieciate koleżanki często się żalą, dzwonią zapłakane. Te, które nie pracują i opiekują się dziećmi narzekają bo nie mają swojego życia, są wypalone i dziczeją. Pracujące
Pithikos +286
#sejm Niesamowite, że nadal niektórzy uważają, że to tylko kobiety interesuje aborcja XD Ja rozumiem, że przegrywy nie ruchają, nie mają związków itp, ale normalni faceci w związkach też często nie chcą mieć niechcianego dzieciaka więc facet tutaj tez o swoje walczy.
Cały czas szukamy domów dla:
Goofiego - skrajnie wylęknionego psiaka poniżej roku. Zabrany z gospodarstwa wraz z mamą ( 4kg suczka na łańcuchu ważącym prawie 1,5kg). Wymaga doświadczonego domu, nastawionego na prace z psem. Zaszczepiony, odrobaczony, ze względu na problemy behawioralne (tylko lękliwość) nie kastrowany.
Coli - około dwuletniej koteczki, która już ze trzy życia wykorzystała. Ma trwale uszkodzoną wątrobę (je karmę gastro plus jeden lek i jeden suplement, koszty utrzymania podobne do karmienia dobrymi puchami). To kot z syndromem głodu ( musi dostawać często małe porcje, temat prawdopodobnie do wypracowania ale trochę potrwa). Wykastrowana, zaszczepiona, fiv/felv ujemne.
Dionizego - kociaka z hipoplazją móżdżku (diagnoza wstępna, nie potwierdzona rezonansem).
Dionizy jest w takim stanie najprawdopodobniej przez przechorowaną przez matkę toksoplazmozę. Został wyrzucony na siedlisko kotów wolnożyjących. Jest odrobaczony i zaszczepiony i bardzo bardzo pilnie musi opuścić lecznicę.
tak się porusza
Francy - około dwuletniej, cudownej, łagodnej i miziastej kotki. Franca nie ma żadnych poważniejszych problemów zdrowotnych. Teraz leczymy infekcję uszu i oczu, później zostanie wykastrowana i pod koniec tego tygodnia może ruszać do domu! Fiv/felv ujemne
Beba - Beb to kilkumiesięczny kociak, który na loterii wygrał wszystkie problemy świata. Zapalenie płuc, panleuko w lecznicy, problemy z wątrobą, przechorowana toksoplazmoza i ostatnio zdiagnozowane - nicienie płucne o.O
Ze względu na utrzymujący się stan zapalny nie możemy go zaszczepić.
Wątroba się poprawia, więc przestawiamy go na „normalną” karmę.
Wygląda na to, że jedynym problemem który z nim zostanie to płuca - bardzo dużo ognisk zapalnych, maluch jak się zestresuje albo zmęczy to charczy bo jego płuca po prostu nie są w 100% sprawne. Jak zejdzie stan zapalny i go zaszczepimy będzie mógł iść do domu z innymi kotami. Fiv/felv ujemne.
Tu można się dorzucić do leczenia Beba, faktury zapłacone za panleuko tej trójki i jego aktualne leczenie to ~2700 ale chłopak ciągle w lecznicy więc licznik ciągle bije
W lecznicy siedzi jeszcze Matylda (dzikus wraca na miejsce bytowania) i Strzałka (ma propozycję domu).
Jak coś nam się zwolni będziemy łapać Kreskę, około czetromiesięczną kotkę - do oswojenia. Ale już teraz szukamy dla niej domu/tymczasu. Dziewczyna przejdzie badania, pełną profilaktykę, będzie wykastrowana i zaczipowana.
#pieszkotem #psy #kitku #pomagajzwykopem
Wołam użytkowników, którzy zaplusowali następujący wpis lub komentarz:
https://www.wykop.pl/wpis/66851713
Komentarz usunięty przez autora
https://www.wykop.pl/wpis/66851713
https://www.wykop.pl/wpis/66851713
https://www.wykop.pl/wpis/66851713
https://www.wykop.pl/wpis/66851713
https://www.wykop.pl/wpis/66851713
https://www.wykop.pl/wpis/66851713
https://www.wykop.pl/wpis/66851713
https://www.wykop.pl/wpis/67864273
@chixi: czy to wymagałoby leczenia w przyszłości?