Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Co mirki myślicie o różnicy 7 lat w związku.

Mam 25 lat, poznałem online dziewczynę 18 lat. Ona jest taka kochana, spędzam z nią coraz więcej czasu rozmawiamy praktycznie codziennie. Bardzo się przed sobą otworzyliśmy, rozmawialiśmy o bardzo osobistych tematach. Ale boję się strasznie, żeby jej nie skrzywdzić. Nie chcę jej za bardzo mieszać w głowie, jestem znacznie starszy, mimo to, ona często wręcz mnie podrywa, widzę że jakieś uczucie jest obopólne.

Nie było żadnego spotkania i nie będzie na razie. cały czas próbuję sobie wszystko poukładać w głowie. Z wyglądu jestem całkiem przeciętny, widziała mnie, ale mentalność mam trochę przegrywa. Nie nienawidzę kobiet, jak przegrywy na tagu, po prostu myślałem, że związki nie są dla mnie. Że nie potrafię rozmawiać z kobietami, że one się mną nie interesują, że jestem nudziarzem, itp. Wiele lat miałem też problemy z zaburzeniami depresyjnymi i nie do końca z nich wyszedłem, nic bardzo poważnego, normalnie pracuję na cały etat, często z nadgodzinami, myję się codziennie, w miarę sprzątam, po prostu czasami nie mam siły jeść, czy z łóżka wstać. Diagnozował mnie psychiatra, nie google.

Osobnym problemem jest to, że ona jest dosyć samotna. Tutaj kolejna obawa, że po prostu z tej samotności znajduje we mnie oparcie i myli przyjaźń z miłością. Nie wiem jak to opisać, ale boję się trochę, że wykorzystuję jej samotność (a tego nie chcę, nie chcę być po czasie widziany przez nią jako manipulant, który ją wykorzystał). Ale pojawia się taka straszna myśl, że ona ze mną chce rozmawiać tylko i wyłącznie ze swojej samotności.

Na razie staram się być jej przyjacielem, kimś z kim może rozmawiać o wszystkim, poczekam aż będzie trochę starsza. Zobaczę w którym kierunku to pójdzie.

A pytanie do was, byliście kiedyś w takim związku? Z taką różnicą wieku? Ma to sens? Czy może młoda jeszcze nie wie czego chce i powinienem się powstrzymać?

#logikarozowychpaskow #rozowepaski #zwiazki #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #637add31079dfc321f97bc37
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
  • 28
@AnonimoweMirkoWyznania > A pytanie do was, byliście kiedyś w takim związku? Z taką różnicą wieku? Ma to sens? Czy może młoda jeszcze nie wie czego chce i powinienem się powstrzymać?

Mając 29 lat poznałem 19 łatkę. Minął rok, jesteśmy razem, od jakiegoś czasu wspólnie mieszkamy. Obawy były, szczególnie na początku, ale niczego nie żałuję- ona chyba też ( ͡º ͜ʖ͡º). Różnicy wieku nie czuć w ogóle, jeżeli
@AnonimoweMirkoWyznania: Przecież to nie jest 20 lat różnicy, żeby mieć takie obawy. Co najwyżej obawy możesz mieć o poziom dojrzałości takiej osiemnastolatki, ale sama różnica 7 lat to żaden problem. Nie widzę powodu, żeby nie spróbować i serio daruj sobie takie wyrzuty sumienia, że ją skrzywdzisz czy coś. Równie dobrze ona może skrzywdzić Ciebie, to działa w obie strony i niezależnie od wieku. Rozumiem, gdybyś miał 35 lat, a ona 16,
młoda na pewno nie wie czego chce i to jest jej minus, bo nie wiadomo, czy jej nie odbije palma jak pójdzie na studia i zaczną się imprezy, koleżanki i przystojni koledzy


@costusmierdzi: to akurat na plus, potem szukasz kolejnej