Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Wysłałem przez ostatni miesiąc około 100 CV. Efekt – 1 rozmowa o pracę, na której zostałem odpalony i nie przeszedłem rekrutacji. Reszta ofert, na które aplikowałem CISZA.
Wysłałem przez ostatni miesiąc około 1000 zaproszeń/polubien na różnych aplikacjach randkowych. Efekt – 4 pary, z czego 3 to jakieś fejk konta/scamy i jedna – 36-letnia bezrobotna bambaryła z 3 bękartów. (Nie pytajcie czemu dałem jej lajka, po prostu każdego dodawałem).
Chciałem się wyprowadzić od
Wysłałem przez ostatni miesiąc około 1000 zaproszeń/polubien na różnych aplikacjach randkowych. Efekt – 4 pary, z czego 3 to jakieś fejk konta/scamy i jedna – 36-letnia bezrobotna bambaryła z 3 bękartów. (Nie pytajcie czemu dałem jej lajka, po prostu każdego dodawałem).
Chciałem się wyprowadzić od
Dziwię się jego rodzicom, że sami nie usunęli grzyba ze ścian. Gdyby to zrobili to ich syn by nie umarł. Jak można widzieć takiego grzyba jak na zdjęciach w artykule i nic z tym nie zrobić ( ಠ_ಠ)
https://news.sky.com/story/two-year-old-boy-died-as-a-result-of-mould-infested-flat-unfit-for-human-habitation-12747927
Normalny czlowiek w takiej sytuacji wynajmuje inne mieszkanie. Ten sądził, że zaoszczędzi sobie roboty, ciągnąc dalej socjal. Teraz, przez jego własne nieogranięcie stracił dziecko i odmawia wzięcia za to odpowiedzialności tropiąc "rasistów".
Koło mnie mieszka rodzina z afryki, ich dom to był totalny syf - w łazience lała się woda, cała łazienka w grzybie, dom ogólnie syfiasty, bo tapety i farba odchodziły ze ścian, smród taniej nikotyny. W końcu council im wyremontował mieszkanie, ale tez prawda jest taka, ze mieli na papierosy, a nie na
Ale prawdę powiedziawszy to wcale nie było aż tak opłacalne, żeby się w to pchać, zamiast wynająć zwykłe mieszkanie, bo dostajesz je praktycznie surowe, bez podłóg i
A później na innym mieszkaniu jak wyszedł grzyb i zgłosiłam do landlorda to on to tylko zamalował zwykła farbą
Mam wrażenie że wg nich grzyb to taki zwykły element życia a nie coś czym by się należało przejmować
Najpierw usuwa go pryskając powyższym preparatem, ściera to, później znowu stosuje preparat, czeka az wyschnie, później kładzie warstwę farby anty grzybowi i dopiero maluje dwa razy normalną farbą także zależy na jakiego fachowca się trafi.
Do tego u mnie dehumidifier chodzi bardzo często i wylewam po 5 litrów wody z niego średnio