Granie w gry na konsolach to ostatnio droga przez mękę, i to nieważne na jakiej platformie xD.
Scorn - największe rozczarowanie tego roku, gra wydmuszka na 4 godziny Resident evil remake - brak polskich napisow Gotham Knights - 30 klatek, skopana optymalizacja Plague Tale - jak wyżej, ale w sumie jeszcze gorzej bo w jedynce działało 60fps a tu już nie xD Modern Warfare 2 - 70 megabajtów na płycie, brak możliwości zainstalowania samej kampanii God of War - brak polskiego dubbingu na płycie mimo zapewnień wydawcy że ten dubbing jest. XD
Wszystko z łaski, wymęczone i na #!$%@?. I nawet mimo takich smaczków, nadal znajdują się napalency, którzy płacą po 350 złotych na premiere, zamiast poczekać rok, kupić taniej i po patchach. Konsolarze to są jednak podludzie. Ja sam najprawdopodobniej sprawdzę tego Ragnaroka, ale poczekam aż wyjdzie na peceta, pewnie za jakieś 1,5 roku. I nie dam za nią więcej niż 60 złotych xD
@TheLizardKing: Na bank, chyba za kasę rodziców wiele nie podzialasz. Niby taki bogaty a 200zl nie ma xD i tak, bardzo gow jest niedopracowane. Jedyny fail to #!$%@? z dystrybucja teraz i fakt, #!$%@? sprawa. No ale sama gra w sobie nie ma błędów jeżeli chodzi o rozgrywkę, wiec nie wiem o co płaczesz. Nie wiem co ma dla Ciebie oferować produkt, żeby był warty ceny, pewnie jesteś z tych co
@czuczupikczu: Na bank to ptak nasrał a ja nie będę grał tylko pracował szczawiu co tobie zapewne się nie zdarza. W pewnym wieku zrozumiesz, że takie gówniane dlc, płatne online, looty boxy, pay to win, postarzanie produktów i inne gówno które #!$%@?ło tę branżę wzięły się właśnie z tego, że większość konsumentów to takie bezrefleksyjne jednostki z kasą mamusi jak ty, które łykają ten szit jak robaki. GOW bez bugów? Jasne,
@zielonestopylucyfera tu się nie zgodzę, dubbingu w filmach nie trawie, ale ten w god of war był dość charyzmatyczny. Ten tubalny głos kratosa dobrze do niego pasował.
@TheLizardKing: Gościu, mam 30 lat i od lat żyje za swoje. Nie musze tutaj pokazywać jakim to ja zarobasem nie jestem. Kupuje sobie grę w premierze na pleja i za tydzień ja sprzedaje za 90% ceny, wiec co mi tu mówisz o łykaniu szitu. Dodatkowo, ostatnio z takich mega zbugowanych gier to wyszedł Cyperbunk (z tych co ja grałem) a tak np. kupiłem TLoU2 w premierze i nie zauważyłem najmniejszego błędu
jeszcze jak xD jakieś epickie historie czy futurystyczne akcje z gierek itd., ale w polskim dubbingu kompletnie psują imersję, to zwyczajnie się gryzie polski to się nadaje do pytania po ile ta sopocka i dlaczego tak drogo (⌐͡■͜ʖ͡■)
@heterodewiant44: Deal jest prosty na PC: grasz online ? gamepas Nie grasz online to torrenty. 1 gra kosztuje na konsoli nawet 300zł! średnio powiedzmy 200zł
No więc 40x 20 = 4000zł i mamy fajnego pcta :D 80gier na konsole = super pc bo gry za friko :)
Gdyby nie to że Playka ma fajne exclusivy dawno bym to sprzedał i piracił te gry na PC, niestey się nie da :<
@keep_it_real: Zależy skąd ssiesz, Ja biorę z 1337x i piratebay i problemy miałem przy mniejszych, mniej popularnych rzeczach. Na "dużych" grach się jeszcze nigdy nie przejechałem a szukam kopii zapasowych od kiedy mam internet tj 2000 rok :D
U mnie to wygląda tak, piracę jak leci jak gra jest perełka to kupuję ją parę lat później w wersji z wszystkmi dlckami za 40zł
@heterodewiant44: i co? Mam grać na komputerze, jak zwierzę, skulony przed 17calowym ekraniku jak na informatyce? Nie dzieki, wolę swoją sofę, pada, 65 cali i dźwięk z kolumn podłogowych.
@music_has_the_right_to_children: masz rację, ale to też kwestia w co się gra, weź zagraj w cywilizację na konsoli przecież to mordęga na padzie, tak samo football manager... więc ja mam średniego PC bez żadnych GTXów 4090, ale taki który gry strategiczne dźwignie bez kaszlu, a w resztę gram na konsoli
@heterodewiant44: PC here. Przy następnej generacji chyba zamiast wymieniać grafikę to wezmę konsole a PC zostanie do gier stricte PC.
Czemu? Bo zacząłem grać na telewizorze. Rozpakowujesz konsole, podłączasz, odpalasz grę, chwila update. Cieszysz się najlepsza jakością jaka oferuje na ten moment platforma, czyli przeważnie 1440p w 60 fps w HDR, przy mniej wymagających tytułach powyżej 60.
Meanwhile PC: -Odpalasz PC -Co jakiś czas aktualizacja sterownika, systemu #!$%@? wie czego. -Ustawienia
@WhiskyZCola: ja tak zrobiłem od tej generacji :) jak karta graficzna zaczęła być droższa od konsoli to zostawiłem mojego GTX1660Super na pokładzie i zamiast nowej karty graficznej kupiłem Xbox Series X
@WhiskyZCola: ale pieprzenie, akutalizacje calego pc, software itd. zajmuje chwile i takie same masz na konsolach. @StnK: 1. Problem z launcherami to jednostkowe przypadki. Ogolnie teraz wszystko co modne da rade ograc na steamie, poza jakimis wyjatkami. 2. Gram w gry zawodowo/pół zawodowo od kilkudziesięciu lat i wystarczy mi palców, by policzyć na ilu cheaterów trafiłem. Cheaterzy to wymówka słabych graczy. Oczywiście, nie mówię, że takowi nie istnieją i pewne
Scorn - największe rozczarowanie tego roku, gra wydmuszka na 4 godziny
Resident evil remake - brak polskich napisow
Gotham Knights - 30 klatek, skopana optymalizacja
Plague Tale - jak wyżej, ale w sumie jeszcze gorzej bo w jedynce działało 60fps a tu już nie xD
Modern Warfare 2 - 70 megabajtów na płycie, brak możliwości zainstalowania samej kampanii
God of War - brak polskiego dubbingu na płycie mimo zapewnień wydawcy że ten dubbing jest. XD
Wszystko z łaski, wymęczone i na #!$%@?. I nawet mimo takich smaczków, nadal znajdują się napalency, którzy płacą po 350 złotych na premiere, zamiast poczekać rok, kupić taniej i po patchach. Konsolarze to są jednak podludzie. Ja sam najprawdopodobniej sprawdzę tego Ragnaroka, ale poczekam aż wyjdzie na peceta, pewnie za jakieś 1,5 roku. I nie dam za nią więcej niż 60 złotych xD
#ps5 #xbox #pcmasterrace #gry #konsole
jeszcze jak xD
jakieś epickie historie czy futurystyczne akcje z gierek itd., ale w polskim dubbingu kompletnie psują imersję, to zwyczajnie się gryzie
polski to się nadaje do pytania po ile ta sopocka i dlaczego tak drogo (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
@heterodewiant44: Dalej nie czytałem :)
@StnK: to akurat Twoje niedopatrzenie, kup sobie takiego PC co ma jak to nazywasz "stację dysków"
grasz online ? gamepas
Nie grasz online to torrenty.
1 gra kosztuje na konsoli nawet 300zł! średnio powiedzmy 200zł
No więc 40x 20 = 4000zł i mamy fajnego pcta :D 80gier na konsole = super pc bo gry za friko :)
Gdyby nie to że Playka ma fajne exclusivy dawno bym to sprzedał i piracił te gry na PC, niestey się nie da :<
U mnie to wygląda tak, piracę jak leci jak gra jest perełka to kupuję ją parę lat później w wersji z wszystkmi dlckami za 40zł
PC here.
Przy następnej generacji chyba zamiast wymieniać grafikę to wezmę konsole a PC zostanie do gier stricte PC.
Czemu? Bo zacząłem grać na telewizorze.
Rozpakowujesz konsole, podłączasz, odpalasz grę, chwila update. Cieszysz się najlepsza jakością jaka oferuje na ten moment platforma, czyli przeważnie 1440p w 60 fps w HDR, przy mniej wymagających tytułach powyżej 60.
Meanwhile PC:
-Odpalasz PC
-Co jakiś czas aktualizacja sterownika, systemu #!$%@? wie czego.
-Ustawienia
No i gitara :D
Ja mam RTX 2070, wiec na razie przeskok na series X średnio mi się opłaca.
@StnK:
1. Problem z launcherami to jednostkowe przypadki. Ogolnie teraz wszystko co modne da rade ograc na steamie, poza jakimis wyjatkami.
2. Gram w gry zawodowo/pół zawodowo od kilkudziesięciu lat i wystarczy mi palców, by policzyć na ilu cheaterów trafiłem. Cheaterzy to wymówka słabych graczy. Oczywiście, nie mówię, że takowi nie istnieją i pewne