Wpis z mikrobloga

Mam problem z rozmową w grupie. Czuję, że mało wtedy mówię i nie jestem wyluzowany. Jestem nawet trochę spięty. Oczywiście problem dotyczy jedynie grupy nieznajomych. Jeżeli znam ludzi to zachowuję się normalnie xD Czy jest jakiś sposób, żeby czuć się swobodnie w takich sytuacjach? Może są tu jakieś osoby, które miały ten sam problem i jakoś go zwalczyły? Sam na sam również potrafię rozmawiać. Ehhh ten problem jest strasznie ciężki, bo uniemożliwia mi poznawanie nowych osób, mimo że staram się "wychodzić do ludzi"
#introwertyzm #psychologia #kiciochpyta
  • 7
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@raison_detre: zrób kiedyś eksperyment i jak będzie taka sytuacja to zacznij gadać jak coś Ci przyjdzie do głowy zamiast się nie odzywać, zobaczysz że oni nie sprawdzają czy jesteś introwertykiem :P
Może Ci się wydawać że gadam bez sensu ale znam problem z doświadczenia, podstawa to mieć #!$%@?, to nic nie kosztuje bo i tak ich nie znasz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@raison_detre: jeśli to jacyś ludzie których i tak więcej nie zobaczysz to testuj :D nawet jak nie to jak Ci wejdzie mocne intro to też uznają że jesteś dziwny więc w sumie co za różnica xD polecam mieć olewające podejście do zdania ludzi, jak masz jakieś poczucie humoru to nabijaj się ze wszystkiego i najczęściej wychodzi to całkiem nieźle. Osobiście wolę popychanie pierdół w grupie bo ciężar ciągnięcia rozmowy rozkłada się
@Pyrpyrpry:

jeśli to jacyś ludzie których i tak więcej nie zobaczysz to testuj

właśnie możliwe, że zobaczę. No ale to racja z tym:

jak Ci wejdzie mocne intro to też uznają że jesteś dziwny więc w sumie co za różnica

czemu interakcje społeczne są takie trudne xD