Aktywne Wpisy
Eh, nie warto było robić nic. Poznałem dwa miesiące temu dziewczynę. Bardzo nieśmiała, zdystansowana i małomówna, ale ze spotkania na spotkanie była coraz bardziej otwarta. Ostatnio wspomniała, że lubi sobie kupować różowe pierdółki, np kupiła sobie różowy piórnik. Wspomniała też, że lubi pluszaki. Jak byłem na zakupach to zauważyłem uroczego, różowe pluszaka. Stwierdziłem, że biorę i dam jej go przy następnej okazji. Problem jest taki, że mnie zghostowała xd Wiem, że nie
nickname_generator +130
Pierwszy raz siedzę na nocnej i jestem zaskoczony jacy ludzie tutaj są mili. Na dziennej to czasami po 3 razy się zastanawiam czy coś napisać, bo ktoś przyjdzie i będzie chciał człowieka zeżreć w komentarzach. O głównej to już nawet nie wspominam
A że jest to wojna naprawdę cywilizacyjna, świadczy też niestety postawa Watykanu. Niepotrzebnie ciesząca niektórych tradycjonalistów katolickich decyzja papieża Franciszka o poświęceniu Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi – to polityczna deklaracja dużej wagi i ogromnej wręcz szkodliwości. Krok ten jest bowiem przez prawosławnych chrześcijan odbierany jako pobłogosławienie remake’u IV krucjaty, z Moskwą w roli zdobywanego przez zachodnich antykrzyżowców Konstantynopola. Dla dowolnego prawosławnego brzmi to tak:
Biskup Rzymu (który sam odrzucił własny tytuł Patriarchy Zachodu) poświęca obszar spoza swojej jurysdykcji kanonicznej dogmatowi, który nie został ogłoszony przez Sobór Powszechny. Politycznie zaś dla prawosławnych to wezwanie „Uczyńcie Rosję rzymską, błogosławię wam”. Dowcip polega zaś tylko na tym, że przecież ewentualna inwazja na Rosję nie będzie się dokonywać pod sztandarem markizów Monferratu, tylko bezpośrednio neo-Wenecji. I to występującej jawnie i bez rzymsko-katolickiego sztafażu. Mówiąc zaś prościej – na Wschodzie brzmi to tak: Kościół Rzymski dołącza do NATO i McDonaldsa.
Czyli, mówiąc nieco bardziej politologicznie – oba główne nurty ideologiczne Zachodu, liberalizm i konserwatyzm (bo tak odbierany i rozumiany jest Kościół katolicki, czegokolwiek margines reakcyjny nie myślałby o obecnym papieżu) jednoczą się przeciw Rosji. Cóż, różne można było sobie wymyślić projekty na zachęcenie naszych rosyjskich krewniaków do kolejnej Wielkiej Wojny Ojczyźnianej – ale muszę przyznać, że jak dotąd wykorzystano już niemal wszystkie. Niestety, ale różnym już wojskom katoliccy biskupi błogosławili różańce, gdy te szły przeciw Rosji – i nigdy się to jakoś dobrze nie kończyło. Zwłaszcza dla katolicyzmu…
Autor: Konrad Rękas
#katolicyzm #prawoslawie #chrzescijanstwo #papiez #janpawel2 #rosja #wojna #swietawojna
Sama cerkiew prawosławna w Polsce
× ewangelizacja i misyjność
× zaangażowanie w ekumenizm i dialog międzyreligijny
× kładzenie nacisku na narodowy i niezależny charakter patriarchatu
× zdecydowane stanowisko w sprawie kacapów
✓ trzymanie się swoich wymierających mateczników i fantazjowanie jak to drzewiej bywało
✓ traktowanie całego zewnętrznego świata jak wroga i zwierząt drugiej kategorii
✓ wieczne obrażanie się o wszystko i na wszystkich
✓ de facto romansowanie z kacapskimi ideałami
Coraz więcej ludzi będzie traktować
Mógłbyś rozwinąć?
@uefaman: kilka polskich kościołów narodowych (KP, KPK, mariawici, luteranie, kalwini i bodajże baptyści) utworzyli Polską Radę Kościołów, która nie działa jakoś szczególnie prężnie. Ot, głównie sympozja nt. tego, jak to w 1930 było nas 100tys., a teraz zostało 10tys. (bez żadnych dalszych wniosków). Ubolewam nad tym szczególnie teraz, kiedy ludzie stawiają znak równości pomiędzy rzym-katem a chrześcijaństwem w ogóle i nie wiedzą nawet, że mają wybór.