Wpis z mikrobloga

ja nie toleruję, ale to nie ma znaczenia, bo kotka ma to w dupie i łazi gdzie chce (pic rel).

@saikomiki: Spróbuj kiedyś po prostu odpuścić i pozwalać jej na wszystko to w końcu sobie odpuści, bo co legalne to szybko się nudzi. Tak jak u człowieka ( ͡° ͜ʖ ͡°) Sprawdzone wielokrotnie na mojej kici, działa.
  • Odpowiedz
prędzej dostaniesz toksoplazmozy od źle umytego ziemniaka czy marchewki niż od kota. Wbrew obiegowej opinii mało który kot jest jej nosicielem


@CytrynowySorbet: Rozumiem w "obiegowej opinii" ziemniak jest ostatecznym nosicielem?

"Toksoplazmoza. To powszechna choroba pasożytnicza, wywoływana przez pierwotniaka Toxoplasma gondii, którego żywicielem ostatecznym są koty. Pasożyty namnażają się w nabłonku jelit zwierząt, a następnie są wydalane z kałem w postaci odpornych na działanie warunków atmosferycznych tzw. oocyst."

a i
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@xblackwidowx: czasem pozwolę mu zajrzeć, ale o wskakiwaniu nie ma mowy. Jak ktoś pozwala kotu na wszystko, to robi z niego debila. Skoro instynkt jest taki ważny, to żarcia też nie powinno się dawać, tylko puszczać mysz do upolowania, a najlepiej to wypuścić sierściucha na wolność. Jeśli już mieszka w domu, to trzeba postawić pewne granice. Na wolności zwierzęta też mają granice swojego zachowania, więc naprawdę nie potrafię pojąć tego trendu,
mainecoompf - @xblackwidowx: czasem pozwolę mu zajrzeć, ale o wskakiwaniu nie ma mowy...

źródło: comment_1666741039lgOgyVTSwO8YsT43geRqqm.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz