Wpis z mikrobloga

@przypadkowylogin: @breakdown_ jeśli chodzi o Małą Helenkę, to jej atencja #!$%@?ła.

Na początku dawała fajne historie z pracy o staruszkach, którym dopasowywała aparaty. Z czasem historie się skończyły, kontent się zmienił i zaczęła się chwalić jakimiś spódniczkami, pazurkami, codziennie - łaknienie atencji jednym słowem. Za jej czasów modne stało się słowo „cipochlip”, bo po jej postach było widać, jak jej #!$%@? za atencją i bolcem chlipie ( ͡° ͜ʖ