Aktywne Wpisy
Undying +508
Muszę się wyżalić, po niecałych 6 latach w kołchozie udało mi się znaleźć inną pracę, na tym samym stanowisku, w firmie 35km dalej i za stawkę około 3000 brutto większą. Mega się cieszę, ale przełożony dzisiaj o mało mi nie zaje*al za wypowiedzenie xd nasłuchałem się że nie mam co liczyć na podobną kasę tutaj, żebym to sobie dobrze przemyślał, że dojazdy mnie wykończą, że będę tego żałował i że mogłem przyjść
Ryptun +720
W skrócie. 7 latek, syn kuzyna, który za mną zawsze biega, ma cukrzycę. Jest mega wy-alienowany, bo rodzice wszędzie boją się go samego puścić, chcę go wyrwać chodź na krótką chwilę z pod opieki rodziców i mam nadzieję przez to wesprzeć jego psychikę. Nosi on oczywiście pompę w nerce, na pasku.
Pewnie będę potrzebował też papier, żeby pokazać rodzicom, że coś tam już o tym wiem. Są mega przewrażliwieni :(
Rozmawiałem, już o tym z nimi, jak mnie przepytają i zdam (ich wewnętrzny egzamin, co jako rodzic nawet rozumiem), to mogę młodego zabrać na mały, krótki wypad. Mam wrażenie, że młody bez tego zwariuje.
Nie mam pojęcia jak do tego tematu dalej dobrze podejść.
Będę zobowiązany za wszelkie podpowiedzi. Niestety z tymi/jego rodzicami ciężko się dogadać, nie są w stanie przekazać mi swojej wiedzy :(
#cukrzyca #ludziepomozcie
Tak w ogóle to mega szacunek za podejście do dziecka - Twój post zrobił mi dzień :-)