[Q.....a]

#film #gravity #grawitacja #opinia #kinematografia

Grawitacja. Gdyby nie rola George Clooney dałbym 3 ale tak to:

+ Efekty

- Sandra której nie pojmuję wyglądem jak i grą aktorską. Może taka moja małą opinia zniszczyła jej cały pogląd na film. Stękanie najlepsze.

- Absurd? Tak wiem Sci-Fi no ale bez jaj. Nagle satelity zniszczone, zerwanie kontaktu z ziemią, Kilometr dalej po deszczu odłamków dwie stacje nienaruszone by później je doszczętnie zniszczyć. Nie logiczny nagły pożar w ISS... ehh.

- Fabuła? Jaka fabuła? Ah... to Sci-Fi.

[vandalizmo]

@Qiepka: Kolejny który z torrentów obejrzał 2D na 24" i stęka. Trzeba było iść na IMAX 3D to byś obraz podziwiał a tak się skupiasz na "fabule".

[Q.....a]

@vandalizmo: A to dla ciebie teraz film to tylko efekty? Aha. Nie dziwię się że teraz robią filmy dla idiotów.

[vandalizmo]

TEN film to efekty. Jeśli spodziewałeś się czegoś innego to resztę sobie dopowiedz sam.

[Q.....a]

@vandalizmo: Imax Katowice Punkt 44. Byłem dupy nie zerwało. Choćby nie wiem jak się starali. Zresztą co do ściągania filmów z pirata jesteś "miszczem". Nie ma to jak polako-cebulako. Jak już odpisujesz taguj # lub wołaj. @

[KrolMirko]

@Qiepka: Siema Janusz. Na ten film się szło, żeby w 3D zobaczyć widoki najbliżej tego, co przeciętny człowiek kiedykolwiek zobaczy z kosmosu, ale torrenciarz idiota wbił sobie do głowy jedną definicję filmu i jeszcze oceny śmie wystawiać.

[KrolMirko]

@Qiepka: Ok, co zatem sądzisz o samych wizualiach, pomijając błędy logiczne?

[Q.....a]

@KrolMirko: Nic? Wryły ze 3 momenty. Początek ze śrubą, widok FPS oraz wschód słońca To samo wg. mnie było w Avatarze. Raz w 3D, raz wersja cyfrowa. I 3D to dla mnie przereklamowana szmira. Niestety taka moja opinia. Przysięgam że nigdy nie pójdę na żaden film w 3D, bo to bez sensu.

[KrolMirko]

@Qiepka: Spróbuj Hobbita w 48 klatkach. Zobaczysz, że w takiej formie 3D wygląda naprawdę dobrze, nie męczy wzroku, wszystko jest płynne. Ale też zawsze wybiorę dobry scenariusz w 2D, jak ostatnio nowy Scorsese i jego "Wilk z Wall Street".

[Q.....a]

@KrolMirko: Byłem na Hobbicie 3D w 48 klatkach. Niestety nie jest jak mówisz. Jak dla mnie nie dość że wszystko było tak niesamowicie jakby przyśpieszone to na dodatek strasznie męczyło 3D. Możliwe że jakoś mój organizm tego nie trawi. Byłem później na 48 w wersji 2D i było ok, jednak te pierwsze obawy pozostały. Bieganie krasnoludów wśród orków oraz ucieczka Radegast'a. Nie dla mnie chyba pozostanę przy klasycznej wersji cyfrowej 2D

[KrolMirko]

@Qiepka: Kolego, w wersji 2d nie ma 48 klatek, takie cos nie istnieje. Co do przyspieszenia - pewnie jest to pierwszy film, ktory tak widziales i mozg nie ogarnia jeszcze.

[Q.....a]

@KrolMirko: To dlaczego w IMAX było napisane 2D 48fps przy rezerwacjach?

[KrolMirko]

@Qiepka: Możesz mi podać w którym imax w Polsce jest to w ogóle w 2d grane albo nawet w którym jest 3d w 48 klatkach grane? Bo sprawdzam te Katowice i nie ma żadnej z tych wersji.

[Q.....a]

Mówię o hobbicie 1 części. Imax Katowice Silesia bądź Punkt 44.

[Q.....a]

@KrolMirko: chyba masz rację albo mi się coś ubzduralo albo kino użyli podstępu. Sprawdź archiwum Google może coś znajdziesz.

[KrolMirko]

@Qiepka: To chyba Ty sprawdz, ja wiem, ze nic takiego nie bylo i mowilem tak od poczatku.

[KrolMirko]

@Qiepka: zwlaszcza Ci sie na pewno pomylilo, ze 2d w imax widziales, lol

[KrolMirko]

@Qiepka: Żadnej grawitacji też od dawna nie graja w imax - dobry sciemniacz z ciebie.

[sgsman]

@Qiepka: hehe

[Niedzwiedz87]

Grawitacja wróciła na afisz do imax Katowice jakoś polowie grudnia,wiem bo bylem wkurzony ze poszedlem ja oglądać w zwyklym 3d na maratonie w multikinie w Zabrzu (jakoś 13grudnia) a parę dni później uslyszalem chyba w radiu ze wraca do imaxa :P