[bestbas]

Taka sytuacja. Jechałem samochodem i przekładałem portfel z siedzenia do schowka. Zauważyła to policja, która mnie zatrzymała i stwierdziła, że rozmawiałem przez telefon podczas jazdy. Pokazywałem im, że to portfel, ale oni twierdzili, że czarny przedmiot który trzymałe w ręku to telefon. Chcieli mi wystawić 500 zł mandatu. Nie przyjąłem i skierowali wniosek do sądu.

Otrzymałem wyrok nakazowy, wydany zaocznie. Sąd orzekł bez udziału stron, w nakazowym postępowaniu bo ujawnione dowody (czyli zeznanie policjanta) nie budzą wątpliwości. Mam 7 dni na odwołanie. Zastanawiam się, czy się odwoływać? Czy coś to da, czy olać sprawę i zapłacić 500 zł?

#prawo #prawojazdy #motoryzacja #policja #sadowehistorie

[kaaban]

@kokus: Tak, chce żeby osoby zajmujące się za kółkiem wszystkim oprócz jazdy były #!$%@? jak tylko się da. Na pewno op przekładał portfel, kogo on chce oszukać XD

[Basiura89]

@bestbas pies w oczach sądu zawsze będzie miał rację. Też się sądziłem z psami i to było jak Kafkowski proces

[kaaban]

@bestbas: bez nagrań bez niczego. Równie dobrze mógłbyś mieć dwie ręce na kierownicy a i tak pies stwierdzi, że "telefon i c**j" i potem się tłuczesz, że nie jesteś wielbłądem... Chory kraj

@drrrd: Kraj będzie #!$%@? tak długo, jak będą w nim żyli osobnicy twojego pokroju nazywający policjantów psami

[Basiura89]

@Basiura89 ps. Dowodem była notatka służbowa, zeznania trzech świadków, które przeczyły notatce, były niewiarygodnie

[piker]

Jak to mi mawiał sędzia wydziału karnego jak byłem na aplikacji z dwojga złego wolę uznać za wiarygodne zeznania policjanta z którym współpracuje niż obcego człowieka.

@Niemamwiedzy: I właśnie dlatego PiS zbiera pochwały od ludu złomując sędziów. Mamy w Polsce domniemanie niewinności, więc wszystkie wątpliwości należy rozpatrywać na korzyść oskarżonego. Koniec kropka. Żyjemy w czasach, gdzie są wszędzie kamery, mikrofony etc i nie musimy już skazywać ludzi na podstawie opinii policjanta.

[adolf2104]

@kokus: przepis mówi o trzymaniu telefonu w ręce. Nie odnosi się do rozmowy. Bilingi nic nie dadzą.

[N.....y]

@piker łatwo powiedzieć trudno zrobić. ¯_(ツ)_/¯

Średnio dobrym pomysłem jest wprowadzenie sztywnej zasady oceny dowodów, gdzie z automatu przyjmujesz ze jeden dowod jest mniej wart niz inny. W tym zakresie płynność i labilność jest jak najbardziej wskazana.

[100piwdlapiotsza]

@bestbas: miałem kiedyś taką akcję. Jechałem w pasach, a przede mną na poboczu stał radiowóz. Sięgałem po okulary z siedzenie pasażera i policja zatrzymała mnie, bo niby zapoznałem pasy na widok policji. Kłóciłem się z nimi nie przyjąłem mandatu i nic do mnie nie przyszło. Doszli pewne do wniosku, że szkoda czasu na papiery.

[lsrrdc]

@bestbas: domniemanie niewinności? Takie coś istnieje w ty #!$%@? jeszcze?

[hashasq]

@bestbas: to w sumie chore ze możesz nawet jechać i z bomby Cie ściągną i przyklepią korzystanie z telefonu, i jak udowodnisz, ze nie korzystałeś…

[HeadH]

To,ze nikt nie bedzie sie bawił w takie rzeczy gdy sprawa dotyczy 500 zl?

@vegetassj1: Skąd takie myślenie? Jasne, że będzie, raz w sprawie o przekroczenie prędkości o 30 na godzinę mi sędzia klepnęła wniosek o opinię biegłego na okoliczność tego czy ten konkretny samochód mógł się w ogóle tak rozpędzić w określonych warunkach. Dużo droższa sprawa niż głupie pismo do operatora.

[Retoryk]

@bestbas: 500zl to #!$%@?, gorzej z punktami.

[sklerwysyny_pl]

@bestbas: Jeśli masz dobre zarobki to uważaj na stawkę dzienną

[JanDiabel]

@Niemamwiedzy: jak sie pracuje z sędziami UBEKAMI? Ha tfu na cały ten cyrk

[lukaszw_]

Mamy w Polsce domniemanie niewinności, więc wszystkie wątpliwości należy rozpatrywać na korzyść oskarżonego

@piker: Wyrok w trybie nakazowym, to takie klepnięcie sprawy, żeby było w papierach, że coś się dzieje. Również ty możesz wystąpić do sądu z niezapłaconą fakturą o nakaz zapłaty i poleci wyrok w trybie nakazowym.
Cel tego jest taki, że w przypadku mandatów, część osób ochłonie i zrozumie, że rzeczywiście złamali przepisy, a w przypadku cywilnych, pozwany często

[sklerwysyny_pl]

@bestbas: I jeszcze uważaj na linię obrony

http://orzeczenia.krakow.so.gov.pl/content/$N/152010000002106_IV_1Ka_000083_2018_Uz_2018-11-08_001

[szynszyla2018]

@kokus przecież równie dobrze mógł pożyczać czyjś telefon. I rozumiem że bagietom chodziło o sama czynność nie patrzenia na drogę. Także sprawa z góry przegrana

[Ranger]

Wyjdzie że w tym przedziale czasowym nie rozmawiałeś z nikim

@kokus: albo wyjdzie, że jednak rozmawiał przez ten portfel ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[firyt]

@bestbas a co różnica czy to portfel czy telefon? Oderwałes ręce od kierowcy i do tego wkładając do schowka nie patrzyłeś na ulicę. Mandat słuszny