Wpis z mikrobloga

Chciałem sobie obejrzeć filmik z prezentacji największego auta osobowego produkowanego w USA nie licząc jakichś osobowych wersji pickupów. Imperial Le Baron '72. Dłuższy był tylko '73 bo miał trochę większe zderzaki z powodu zmiany przepisów. Długość 6 metrów bez paru cm.
https://www.youtube.com/watch?v=NhQC6Qm5ZwI

Ale nie o tym samochodzie. Oglądam prezentację i facet mówi, że poprzednim właścicielem który zrobił jedyne 12 000 mil był dziadek który pracował przy designie do filmów science fiction.
https://en.wikipedia.org/wiki/Syd_Mead
I kolejne pół godziny stracone na oglądanie prac #retrofuturyzm . Zresztą tacy ludzie lubują się chyba w ostentacyjnych samochodach. Stanisław Lem za komuny jeździł zielonym Mercedesem W126 (jaki kontrast musiał tworzyć W126 obok mijanych 126p?). https://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/ciekawostki/news-mercedes-lema-za-31-tys,nId,1380462

#samochody #motoryzacja
tos-1buratino - Chciałem sobie obejrzeć filmik z prezentacji największego auta osobow...

źródło: comment_1665362989VTubL5MSHMnREWSR1stZqh.jpg

Pobierz