Wpis z mikrobloga

#bartosiak #wolski #wojczal #geopolityka #ukraina #wojna

Gorąco polecam cz.II wywiadu dr Bartosiaka z szefem St.Gen. gen. Andrzejczakiem.
https://www.youtube.com/watch?v=aJqkREfTmJA

I teraz kto po wysłuchaniu zauważył że gen, Andrzejczak właśnie złożył do grobu koncepcję Armii Nowego Wzoru z Strategy&Future? Wprost w pierwszej części powiedział że się zwykle elegancko nie zgadza z tezami dr Bartosiaka a w części drugiej powiedział że obecne reformy SZ RP zmierzają w dobrym kierunku i generalnie koncepcja jest słuszna a bronić się należy aktywnie i bez wpuszczania wroga na terytorium Polski. Przecież de facto jest to kompletne zaoranie ANW tylko że w bardzo subtelny sposób podane.

Panowie z S&F zakładali że Rosja na kierunku Polskim jest w stanie wystawić maksymalnie 64-68 BGT i że uderzy w warunkach zaskoczenia operacyjnego i być może strategicznego zaś NATO będzie potrzebować kilku tygodni (miesiąca?) czasu żeby przerzucić do Polski siły i skonsolidować się politycznie. Zaś siły wroga trzeba wpuścić prawię pod Warszawę.
To jest "fundament" pomysłów Bartosiaka i spółki.
A realnie:
- Rosjanie bez mobilizacji wobec przeciwnika co do którego zakładali że się zawali po pierwszym mocniejszym kopniaku - w ich ocenie nieporównywalnie słabszego niż Polska w NATO) - rzucili ponad 120 bGBz czego 117 na terenie Ukrainy (komunikat ukr. St.Gen z marca). To jest w zasadzie 2x tyle niż zakładał Bartosiak i spółka. Twierdzenie że na kraj jak Polska - w NATO - rzuciliby mniejsze siły to logiczny i militarny absurd.
- Rosjanie nie uzyskali żadnego strategicznego zaskoczenia. Od lata 2021 NATO wiedziało co się dzieje od sierpnia 2021 opalono potężną pomoc dla Ukrainy (dla Ukraińców) zaś dla NATO...mało angażującą. Ale wymierną. Nie sprawdziły się rojenia o strategicznym zaskoczeniu
- Rosjanie operacyjnie też nie zaskoczyli Ukraińców. Nawet ja z OSINTU pomyliłem się tylko o tydzień. To co było lekkim zaskoczeniem to Hostomel i Czarnobyl. Ale głosy o tym były ale i ja i Ukraińcy owe zlekceważyliśmy. Co do reszty: zero zaskoczenia operacyjnego.
- NATO rozpoczęło pomoc na miesiące przed wojną a ci członkowie NATO którzy są konieczni dla skutecznego wsparcia Ukrainy są skonsolidowani. A piszemy o obronie kraju nie w NATO i obronie nie-kinetycznej. Polska to jest inny kaliber problemu dla Rosjan niż Ukraina. Wbrew pozorom. NATO zaczęło wzmacnianie nas przed wojną i mimo że było oczywiste że to nie my będziemy celem. Tyle z rojeń że "NATO nie zdąży".
- Ukraińcy wypuścili Rosjan tylko tam gdzie albo ich obrona się posypała na skutek zdrady (Chersoń) lub została ominięta i miał miejsce błyskotliwy desant (Czarnobyl-Hostomel) i nie mieli wyjścia. Cała reszta działań armii UA to bronienie się blisko granic żeby żaden znaczący ośrodek miejski nie wpadł w ręce Rosjan: Charków, Czernichów, Summy, Konotopa, Mariupol, Seiwerodnieck itp, wszędzie tam obrona była prowadzona już 25-50km od granicy.
Żadne z fundamentalnych założeń na bazie których szyto ANW się nie sprawdziły na Ukrainie:
- 2x większe siły wystawione niż zakładało S&F mimo kompletnie lekceważącego podejścia Rosjan do Ukrainy i braku mobilizacji.
- brak zaskoczenia strategicznego, brak zaskoczenia operacyjnego
- konsolidacja najważniejszych członków NATO przed agresją i wsparcie Ukrainy. Kraju nie w NATO i bez układów sojuszniczych. NATO pokazało że widzi więcej, dalej i ma czas na działania PRZED konfliktem.
- twarda obrona UA od samej granicy prawie w ramach ośrodków miejskich - tam gdzie to się udało (z dwoma wyjątkami).

Na bazie tych mylnych przesłanek stworzono z czapy koncepcję. Gdzie prawdziwe jest to co było znane lata i dekady PRZED wymysłami S&F i są to "militarne tautologie" - tj że lepiej być pięknym młodym i bogatym niż starym brzydkim i biednym. Autorskie pomysły S&F w ANW są w sporej części nietrafione
A teraz Szef St.Gen w wywiadzie jasno mówi że postawa defensywna i wpuszczanie wroga na terytorium Polski jest nieakceptowalne. Wobec czego trzeba opracować strategię aktywnej obrony skrojoną na miarę możliwości Polski co więcej mówi wyraźnie że sprawy idą w dobrym kierunku i obecne zmiany w SZ RP idą w zakładanym i dobrym kierunku. Czyli kilka dywizji ciężkich, Wisła, itp. Jak to się ma do ANW? Ano nijak. ANW była od początku chybiona w założeniach co nawet szef St.Gen - znający dr Bartosiaka w wywiadzie o który S&F zabiegało - zaznaczył. Po prostu tym wywiadem S&F ukręciło sobie stryczek a gen. Andrzejczak kopnął w stołek.
Ciekawe ile czasu zajmie dostrzeżenie tego subskrybentom S&F.( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 203
  • Odpowiedz
ehh, ze tez czlowiek dożył czasów, w których uciekanie od debaty nazywanie jest poważną polemiką...
6 miesięcy uciekania od debaty zamiast tego pisanie na portalu ze smiesznymi obrazkami, na ja #!$%@?, jak można brać na serio takiego człowieka xddd
i nie twierdze, ze bartosiak ma racje, no ale #!$%@? jezeli nie ma to moze bys tak stanął w szranki
  • Odpowiedz
@wolskiowojnie co jest złego w straszeniu? Niemcy cały czas uspokajały, a dzisiaj mają armię jaką mają. Lepiej straszyć i niech nic się nie wydarzy niż na odwrót. Lepiej być gotowym na najgorsze. Poza tym nikt nie wie co będzie za pięć lat, a wtedy może być za późno na przygotowania.
  • Odpowiedz
dojenie tematu jak krowy na polu, do zajechania, do porzygu


@hekktik: dokladnie( ͡° ʖ̯ ͡°)
przeciez kazdy widzi, ze tu nie chodzi o prawde tylko o hajs i fejm
szkoda, ale z drugiej strony i tak ANW nie ma teraz wiekszego sensu, bo ani pis, ktory jest u wladzy jej nie wprowadza, ani PO nie bedzie jezeli wygra wybory, poza tym bylo to robione przed wojna i
  • Odpowiedz
co jest złego w straszeniu?


@volodia: wlasnie tez sie #!$%@? zastanawiam xddd
no ale polacy maja chyba we krwi spokojne siedzenie na dupie, caly XVIII wiek spokojnie siedzieli i patrzyli jak im sie panstwo wali, "po co straszysz, siedz spokojnie nic sie nie stanie, wladziu polej no kolejnego kielicha"
  • Odpowiedz
@kfiatek_na_parapecie: wiadomo, w tym czasie bartosiak (ktorym rzygam od dawna zeby nie bylo, w dupie mam te wojenki gimbusa i jego fanatykow) rozmawia z generalami, a wolski plusuje wpisiki po minucie od dodania (sic) na wykopie bo cos kiedys napsialem o jakiejs gierce (wtf) xdd abstrakcja

bartosiak z szefem sztabu tez nie powinien rozmawiac, powinien zamiast tego pisac glupoty na wykopie, a szef sztabu powinien siedziec w sztabie


@kfiatek_na_parapecie: trafione
  • Odpowiedz
@kfiatek_na_parapecie: ale kto mówi o braku rozmowy? Mam jednak wrażenie, że przy poważniejszych i bardziej skomplikowanych tematach lepiej sprawdza się polemika pisemną. Spokojnie można przedstawić argumenty, odwołać się do źródeł itd. Odpada też kwestia zakrzykiwania przeciwnika, czy nadrabiania sztuczkami erystycznymi braków w argumentach.
  • Odpowiedz
a propos, a przy okazji możesz poczytać niżej jak wygląda prawdziwe zaproszenie do debaty kogoś a nie robienie sobie zasięgów na TT.


@wolskiowojnie: dobra dobra, ja pamiętam twoje wpisy na początku jak mówiłeś coś w stylu że nie zamierzasz z nim debatować bo nie i koniec kropka, i nie na kanale zychowicza na pewno bo on na tym zarabia i potem gadałeś x razy że to nic w tym złego.

Widzę
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@wolskiowojnie: wystarczy posłuchać wywiadu Zbigniewa Brzezińskiego z 2014 dlaczego USA i partnerzy Ukrainy byli na swój sposób bierni w pomocy militarnej w 2014. To oznacza, że nasi sojusznicy myślą tak samo wobec nas i mają wcale nie mniejsze oczekiwania niż od Ukrainy z lutego 2022. A tak to Panie Wolski nie oglądam Pana i Pana Bartosiaka
  • Odpowiedz
Szanuję Pana ale ta wyimaginowana wojenka z Bartosiakiem to chyba jest tylko dla klików.


@Prawy_Kacper: proponuje zakończyć ten konflikt poprzez Zorganizowanie walki w formule MMA albo boksie, dacie se panowie po mordach to atmosfera się między wami oczyści i potem pójdziecie se na piwko pogadacie o strategicznych pivotach i czołgach, no i stworzy się przyjaźń, będą wspólne wyjazdy we trójkę z zychowiczem w gory, które przycementują tą przyjaźń tak że Napierale
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@wolskiowojnie: Bartosiak ma ogromny wkład we wprowadzenie do debaty publicznej kwestii obronności i geopolityki, mimo częstej ogólnikowości w jego tezach, i miliona różnych wariantów danych sytuacji uważam, że jest niezwykle przydatnym i ważnym elementem debaty w Polsce (tak samo jak Ty). Te niepoważne kłótnie i udowadnianie kto ma większego nie służy wypracowaniu najlepszych strategii a wręcz wygląda na walkę o zasięgi i to jest moim zdaniem głupie w aktualnej sytuacji. Wiadomo,
  • Odpowiedz