Wpis z mikrobloga

@waro: normalny dzień z życia w Rosji, że pałują obywatela w biały dzień, można iść dalej spokojnie na zakupy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@waro: cwaniaczki #!$%@?, gościu leży spokojnie się zwija i go leją. Najgorszy sort człowieka, za marne pensje dać się tak upodlić żeby lać bezbronnych ludzi bo mu kazali.
  • Odpowiedz
@Oksydeusz:
@Niruhlet:

bo jak przegrywasz wojnę to ogłaszasz mobilizację i wysyłasz więcej ~~mięsa~~obywateli na front , jak przegrywasz z protestującymi to wisisz na najbliższym drzewie (dlatego też w Polsce betonują wszystkie rynki i place).
  • Odpowiedz
@Niruhlet: Jeśli się nad tym zastanowić to nie ma w tym nic dziwnego. Władza zawsze żyje w przekonaniu, że prędzej zmiecie ją od koryta oddolna rewolucja niż czynnik zewnętrzny. Każdy tyran najbardziej boi się swojego otoczenia. A mięso armatnie wysyłane na front - niech zdychają ...
  • Odpowiedz
zawsze mnie rozwala, że w Rosji służby do palowania własnych obywateli są wyposażone lepiej niż wojsko do walki z wrogiem.


@Niruhlet: Podczas protestów straty są tylko w obywatelach, OMONowiec dozna co najwyżej kontuzji ręki. Wojna to inny kaliber, tutaj tracisz sporo żołnierzy a wraz z nimi wyposażenie, jakieś kamizelki, hełmy, mundury i osprzęt.
  • Odpowiedz