Wpis z mikrobloga

Co sądzicie o takim planie na #emigracja do #niemcy - kupic sobie dostawczaka i w nim pomieszkać po taniości zanim sie robotę znajdzie? Najchętniej to bym #!$%@?ł do #szwajcaria , ale tam to pewnie za wysokie progi.

W Polsce pracowałem jako elektryk na budowach i nie byłoby problemu z zaparkowaniem na budowie (nawet deweloper by się ucieszył, że popilnuję). Ale to niewielkie miasto i miejsca w #!$%@?.

A jak z parkowaniem w Niemczech (w Szwajcarii to #!$%@?) - są jakieś parkingi, gdzie po taniości można stać kilka tygodni?

Niemiecki na poziomie B2, może zahaczający o C1. Papiery technika sterylizacji medycznej, technika opieki medycznej, technika masażysty. Keine Erfahrung.

Myślicie, że znalazłbym robotę? Jako opiekun medyczny to pewnie bez problemu, ale nie chciałbym 24h robić, wolałbym w szpitalu, czy coś, a najchętniej jako elektryk na budowie, tyle, że za dużo nie umiem.

Wiem, że zameldowanie potrzebne - mam kuzyna gdzieś pod Francją. Czy jakby on mnie zameldował to mógłbym szukac roboty w innym landzie?
  • 2
  • Odpowiedz