Aktywne Wpisy
ZenujacaDoomerka +122
W ogóle fascynuje mnie istnienie osób co kochają Marvela i star wars.
Tych ludzi się powinno od społeczeństwa normalnego odseparować.
To nie są normalni ludzie. Normalny dorosły nie idzie oglądać filmu o tej samej treści po raz tysięczny i mówi wow ale super.
Ciągle to samo - jest bohater, drama a potem znów dobro zwyciężyło xD
To są jakieś uposie po prostu a nie ludzie. Jedyne do kogo to może przemawiać to
Tych ludzi się powinno od społeczeństwa normalnego odseparować.
To nie są normalni ludzie. Normalny dorosły nie idzie oglądać filmu o tej samej treści po raz tysięczny i mówi wow ale super.
Ciągle to samo - jest bohater, drama a potem znów dobro zwyciężyło xD
To są jakieś uposie po prostu a nie ludzie. Jedyne do kogo to może przemawiać to
KingaM +27
Serio, #orange? Przecież to święto ma głębokie znaczenie religijne dla wielu osób, a Wy postanowiliście robić z tego jaja dosłownie i w przenośni. To jest jakieś kurwskie lekceważenie wolności religijnej i świętości tradycji. Co będzie następne? Cyfrowe noszenie palm w Wielki Tydzień? Albo cyfrowe chodzenie na msze? Może e-palenie ziółka przez rastuchów które przecież jest ich sakramentem albo darmowe gigabajtu z okazji obalenia reżimu.
Ja wiem, że to tylko zabawa
Ja wiem, że to tylko zabawa
Caly czas autostrada. Nie polecam generalnie i nie wiem jak ludzie ogarniaja bardziej hardcore'owy wyzwania.
A nigdy sie za mieczaka nie mialem.
Wrocilem trez kiedys z Transfogarskiej na strzal do chaty i tez bylo kijowo.
Ale to KLRem co nie przekraczalem 120km/h
Gx
To nie mistrzostwa jakies tylko zabawa w sumie.
Ale trzeba byc niezlym #!$%@? zeby zrobic np
https://www.ironbutt.com/themerides/bbgold/index.html
Przez dobe miec srednio 100km/h ( ಠ_ಠ)
Gx
Po 10 godzinach masz 1200-1400 km. Przerwa. Że 2 godzinki i ogień na tłoki na następne 10-12 godzin.
Głupie, ale do zrobienia.
Chociaż ja bym się nie podjął.
Gx
Dzisiaj zrobiłem 650 na dwa razy, tzn. rozdzielone drzemką.
Po 450 kilometrach zjechałem w leśną drogę, znalazłem miejsce na uboczu, żeby mi nikt nie przeszkadzał i poleżałem chwilę w hamaku. Cały odpoczynek trwał dwie godziny z czego snu miałem