Wpis z mikrobloga

@pawe88: @ImperiumCienia: w kontekscie geriatrii - niestety nie ma tu zadnej miłej odpowiedzi - starzy obecnie ludzie nie byli uczeni ze zeby sie myje, jak to robic i jak czesto. to maja próchnica popsute, potem opcja jest leczenie kanalowe na ktore ich nie stac i w efekcie nie mają zębów
@pawe88: napedzająca sie spirala - maja coraz mniej zebow, te co mają są obciążane mocniej, wieksze obciązenia = pekniecia w szkliwie = baterie latwiej penetruja szkliwo i zębine. Ten przyklad na górze jest już jakims ekstremum ale no pracuje na codzien ze starszymi ludzmi - nie ma nikogo kto nie ma ani jednego zęba, ale juz polowe, 3/4 jak najbarziej
@pawe88: w jaki sposób sypie się organizm? kotom na przykład się usuwa wszystkie zęby jak mają stany zapalne dziąseł niemożliwe do poprawy i taki kot żyje i żyje. na pewno lepiej nie mieć zębów niż mieć zęby będące źródłem infekcji dla organizmu. jedyne co czytałem, że negatywnie się może dziać przy braku zębów to pogorszenie funkcji kognitywnych przez brak bodźców nerwowych, ale nie wiem na ile to badanie było legitne
@pawe88: jasne, ale przecież dietę możesz sobie ułożyć pod brak zębów, wystarczy wynalazek zwany blenderem, pytanie czy jak będziesz jadł wszystko zblendowane nadal jest jakiś problem ogólny?
@affairz: na przykład podczas mielenia posiłków za sprawą ruchu żuchwy oczysczają się kanały słuchowe. Podejżewam też, że sam ruch żuchwy może uruchamiać po przez układ współczólny wydzielanie się soków żołądkowych.