Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
#motoryzacja #autodna #vin #samochody #handlarze

Warto wydać 60 zł na autodna, ewentualnie 50 zł na vin-info za raport? Na autodna pokazuje tylko jeden wpis historii pojazdu, brak zdjęć archiwalnych.

Nie wyglądał raczej na bity, aczkolwiek jest jedno miejsce do sprawdzenia miernikiem, bo lakier jest lekko porysowwny i ciężko było ocenić w słońcu czy kolory się zgadzają
  • 19
@M13X: Takie serwisy w dużej mierze dają informacje, które i tak są za darmo. Info z rządowej strony + wyposażenie ze strony producenta.

To już lepiej zapłacić za Motoraportera, jeśli auto w innym mieście.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@M13X: Na historiaszkod.pl możesz sprawdzić czy miało jakieś szkody, co prawda bez wykupienia pełnego raportu nie dowiesz się gdzie i za ile była szkoda ale zawsze to coś. Ja jak szukałem auta to puszczałem darmowy raport z historiaszkod a potem płatny autodna z kodem rabatowym od motodziennika.
@sanki23: Jesteś dłużny mi 50zł. Wykupiłem przez Ciebie raport z Auto Dna z którego nic nie wynika, zero informacji. Dopiero później przeczytałem, że to oszuści. W Raporcie było ujęte że wersja auta to Sedan a jest to Avant
@AdvisoryLyrics: O tym że autodna to oszuści to pierwszy raz słyszę. Mi raporty od nich dobre wychodziły i autentycznie z auta z "oryginalnym" lakierem zrobiło się z paroma szkodami bo dziadek gdzieś zahaczył. A jak wersja auta różni się tak znacząco w raporcie to prosiłbym sprzedawcę o zdjęcie vinu, czy przypadkiem innego nie podał, akurat takiego z którego nic nie wychodzi. A jak vin jednak by był dobry to składałbym reklamację
@sanki23: Napisałem do nich na fb, pewnie nie zwrócą hajsu. W Raporcie jest napisane, że to wersja Sedan gdzie faktycznie jest kombi więc to już ich dyskwalifikuje. Do tego mnóstwo samych negatywnych opinii w internecie. Mirku oddaj mi te 50zł jak mogłem być tak naiwny
@AdvisoryLyrics: U mnie się sprawdziło i zastrzeżeń nie miałem. Nigdzie nie twierdziłem że raporty mogą zastąpić sprawdzenie samochodu na miejscu. Nie wiem jaki samochód sprawdzałeś ale na pewno zwróciłbym uwagę przy oglądaniu auta jaki ma vin i czy na pewno pokrywa się z tym z ogłoszenia.