Wpis z mikrobloga

  • 2
@Kurczak_chuck: To nie kurier, a firma. Mieszkam w większym mieście, ale na zadupnej części. Z większością firm nie ma opcji dogadania się, bo nie mają punktów odbioru w okolicy. Jest tylko "panie, raz nie dostarczyłem, bo skontaktowałem się jak byłeś pan w drodze do pracy (nie przed, żeby dowiedzieć się, czy się nie miniemy), jeszcze raz, to wraca do adresata". Tylko fedex działa sensownie (jak się miniemy, to dogadujemy się na
@haup: dokładnie tak, jak komuś to nie pasuje to niech korzysta z paczkomatów lub punktów odbioru. Ja osobiście dostawę do domu biorę tylko przy zakupach które nie zmieszczą się do paczkomatu i wtedy zwyczajnie biorę dzień wolnego jak wiem że ma być kurier i tyle, zamiast bić pianę z pyska. Kurier to nie jest niewolnik i też chce odpocząć po pracy
@Wojownickk: w DPD mam na rejonie Ukraińca, który umawia się na odbiór paczek tak jak obojgu nam pasuje skoro nie ma mnie w domu.
Chłop już mi paczki do domu zabierał, żeby przez noc nie zniknęły.
Teraz od razu jak dzwonię to tylko pyta "To co, znowu na Narwik po 17?"
Kulturka z obu stron i poszanowanie.
Wystarczy rozmawiać.

Ale dla niektórych jaśniepanow to ujma dogadywać się i prosić o przysługę
@Wojownickk: Zawsze mnie zastanawia dlaczego kurierzy nie wożą pączek na 2 zmiany?
Co za problem pracować 6-14 i 14-22?
Wybierasz porę dostawy i tyle.

Dobrze, że istnieją Paczkomaty.

Nie każdy jest np.: 45 letnim rylem lub gliniarzem na emeryturze.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@Wojownickk: Zawsze mnie zastanawia dlaczego kurierzy nie wożą pączek na 2 zmiany?

Co za problem pracować 6-14 i 14-22?

Wybierasz porę dostawy i tyle.


Dobrze, że istnieją Paczkomaty.


Nie każdy jest np.: 45 letnim rylem lub gliniarzem na emeryturze.

@Arteqq: musisz się zapytać o to dyrektorów firm kurierskich dlaczego nie chcą płacić przewoźnikom za następnych kierowców do wożenia przesyłek po południu bo chyba nie oczekujesz że jeden kurier będzie dymał