Wpis z mikrobloga

Ech, mam mieszane uczucia, bo to przykre, kiedy rozwijasz firmę bazując na współpracy ze stałym dużym partnerem, a nagle po paru latach zaczynasz zauważać, że Twój partner cofa się zamiast rozwijać. Mam do wyboru: postawić na nowe możliwości zza granicy i pozostawić dotychczasowego sprzymierzeńca sobie, albo na siłę trwać przy nim licząc na to, że poprawi błędy zanim odejdą klienci. Chyba jestem zbyt sentymentalny na prowadzenie firmy :F

#wlasnafirma #firma #biznes #gorzkiezale #oswiadczenie
  • 8
  • Odpowiedz
@KikU: sorry, w biznesie żadnych kumpli. Od takich decyzji może zależeć Twoje być/nie byc na rynku, a tym samym utrzymanie Twoje i rodziny. Wybierzesz znajomość, czy utrzymanie rodziny?
  • Odpowiedz
@KikU: obowiązkowo dywersyfikuj. Jak Twój partner wyleci z rynku to będziesz musiał zaczynać od zera. Wielu się na tym przejechało i do tej pory nie mogą się pozbierać.
  • Odpowiedz
@KikU: gówno się tam znam na prowadzeniu biznesu, ale musisz się stale rozwijać jeśli chcesz coś osiągnąć. Trzymanie się tego co masz może skutkować krokiem w tył, albo i nawet dwoma.
  • Odpowiedz
@goferek: Dlatego cały czas mam w zanadrzu rozwiązania na sytuację kryzysową, ale ostatnio firma rozwinęła się do tego stopnia, że wprowadzenie Planu B na szybko byłoby zbyt trudne. Dlatego musiałem podpisać umowę z kolejnym strategicznym partnerem, która przez pewien czas była mi nie w smak, ale w ciągu ostatniego tygodnia zacząłem zauważać, że to chyba bardzo dobry krok.
  • Odpowiedz
@PanKara: Tu nie chodzi o rozwój, a o fundamentalne zapewnienie bezpieczeństwa funkcjonowania firmy, dlatego niestety albo i stety - musiałem podpisać umowę z kolejnym przewoźnikiem.
  • Odpowiedz
@KikU: No to tym bardziej raczej nie miałeś za bardzo nad czym się zastanawiać... Sentyment sentymentem, ale nie po to władowałeś tyle kasy, żeby teraz polecieć na dno
  • Odpowiedz