Wpis z mikrobloga

Oglądałem kiedyś polski film w którym był motyw gry komputerowej. Jakiś fps podobny do Quake czy Dooma. Film nosił tytuł Sekta, ale nie znalazłem takiego filmu żeby pasował do opisu, albo gra w tym filmie nosiła tytuł sekta. Niewiele pamiętam. To byli jacyś game designerzy, którzy robili swoją gre w domu i w trakcie filmu w nią grali. I tam w filmie był motyw horroru ale za cholere nie pamiętam co sie działo. Czy ta gra przejmowała władze nad rzeczywistością i oni musieli przejść gre do końca żeby to sie skończyło. Cos takiego. Szukam tego od paru lat a film w tv widziałem gdzies na przełomie 2004/05 tak myślę
  • 13
@SGTIHALIT: Ja o to kiedyś pytałem na jakiejś filmowej grupie na fb. I nikt nie kojarzyl za bardzo tytułu. A dobrze pamiętam, że oglądałem taki film ze 2 razy w zyciu w TV. I pamiętam taką kręcącą sie turkusową czaszkę w pełnym 3D z tego filmu. W filmie było parę urywków jakby samego gameplaya. Tam w tle chyba jacyś templariusze byli czy mnisi. Stylem to sie wpasowało w taki Quake'owy klimat.
@czarski: Eeeee. To wygląda bardzo podobnie do tego co mi siedzi w głowie. Ale ja w głowie mam sceny w filmie, które byly takim chamskim gameplayem. Muszę sie temu przyjrzeć. Moze tego filmu szukam
Jesteś pewien, że to był polski film? Bo o ile to nie Arche, albo jakaś wewnętrzna produkcja tv, to żaden inny film nie pasuje. Przynajmniej z tych, które na swojej liście polskich filmów wymienia wikipedia. No chyba, że Wirus z 1996 ma jakieś takie sceny, ale wątpię.