Wpis z mikrobloga

@duzyalf: mi się spodobał, minus tylko tych zapachów, ze z tego co pamietam nie są dość trwałe (zostawiłem go w domu rodzinnym, wiec teraz ciężko mi jeszcze raz zobaczyć). Na wzór tego kupiłem sobie peut-être (Lancôme), choć akurat ten trochę bardziej skręca w stronę damską (jest słodszy), z drugiej chyba tez bardziej wytrzymały.

Na pewno gdyby ktoś się znalazł, kto odleję to warto zobaczyć, bo 5-10 ml drogo nie wyjdzie.