Wpis z mikrobloga

@stefan_pmp: chodzi mi o to, że mam tam metrowej długości wnękę i chyba najfajniej byłoby zabudować wszystko dookoła geberitu szafkami. Więc wtedy wypadałoby mieć spójny wygląd całej ściany.
@goferek: My zabudowaliśmy. Od dołu mamy też pociągnięte silikonem, więc musiałoby mocno zalać aby dostało się do płyty, a mamy zabudowę zaraz przy prysznicu i często wylewa nam się woda poza obręb kabiny i stoi przy płycie. Ponad rok i płyta bez zmian. Następne łazienki też będziemy robić w zabudowie z płyty, bo wygląda o niebo lepiej od płytek a i łatwiej rozebrać jak ci się coś ze stelażem stanie.
@TesknieZaKotem: ile razy w życiu zdarzyło Ci się demontować ścianę bo coś Ci się stało ze stelażem? :o
@goferek: płyta meblowa średnio się nadaje, wystarczy minimalne uszkodzenie, nieszczelność i zaraz masz spuchniętą. Może jakiś duży format płytki?
@wuju84: My mamy geberita i nam nigdy nic się nie stało, ale u mojej cioci i u znajomych co chwila coś się dzieje. Ojciec co roku coś musi naprawiać w tym stelażu i zwykle kończyło się rozwalaniem i kładzeniem płytek na nowo dopóki nie zrobili właśnie z zabudowy meblowej. Nie wiem jaki op ma stelaż, a nie każdy jest bezawaryjny.
mamy zabudowe geberitu z plyty, akryl. wszystko dobrze, nic sie nie dzieje, nic nie puchnie, w razie czego demontaz latwiejszy niz plytki bo na silikownie plyta jest zamocowana
@wuju84: Nie wykluczam, że mój ojciec nie ogarnął inaczej naprawy mimo, że można było xD ja tylko wiem jak przeklinał za każdym razem gdy musiał znów jechać naprawiać. Chociaż jak widział nasz stelaż to chwalił, że jest dostęp od przycisku, więc naprawdę nie powiem co tam zastał.