Wpis z mikrobloga

@powaznyczlowiek: Kerrygold jest super. Tylko tu jest marka Mleczna Dolina (czyli Biedra, o ile mnie pamięć nie myli), tak więc stąd pewnie grillowanie. W Lidlu jest też irlandzkie masło (co więcej w kostkach 250g!) i ostatnio kupiłam sobie jedno na próbę.
  • Odpowiedz
@kiszczak: nie chcę wchodzić w szczegóły ale żeby coś się mogło w UE nazywać masłem musi być z mleka. A jeśli coś jest z mleka to twardnieje w niskiej temperaturze. Weź w sklepie pościskaj kostki masła - są twarde - a to jest żelowo-olejowe, jak jakiś olej palmowy utwardzony w procesie chemicznym (ale ekspertem nie jestem, musiałby sanepid zbadać skład)
  • Odpowiedz
@ewolucja_myszowatych: Masło ogólnie ma teraz inną konsystencję Kiedyś masła z lodówki nie szło rozsmarować, bo się kruszyło, dziś można odkroić kawałek, i z większym lub mniejszym trudem, ale idzie je rozsmarować. Pamiętam, że masło trzymało się poza lodówką w zimnej wodzie, dzięki czemu nie było rozpaćkane, ale też nie było twarde, takie w sam raz do smarowania.
  • Odpowiedz
  • 110
@ewolucja_myszowatych

nie chcę wchodzić w szczegóły ale żeby coś się mogło w UE nazywać masłem musi być z mleka.


Jak widać chyba musimy w te szczegóły wejść:) mleko jest od krówek. To jakiej jest jakości zależy od tego czym się krówki karmi. Mleko na masło irlandzkie pochodzi od krów karmionych trochę inną trawą. Bogatą w beta karoten i inne składniki. To właśnie powoduje to, że masło irlandzkie ma specyficzny kolor, smak i
  • Odpowiedz
@ewolucja_myszowatych Żeby była jasność: nie daję sobie głowy uciąć, że to masło irlandzkie z pewnością jest ok. Wiem jednak, że jeśli kierujesz się tylko twardością i smakiem, a porównujesz to do zwykłego masła to popełniasz błąd. To dwa zupełnie różne produkty.
  • Odpowiedz