[Barszcz1987]

Ale mnie #!$%@? jak przegrywy twierdzą ze kobieta nie może być przegrywam, jesteście jak te babki z mema dla których jedyna wartością jest seks bo twierdzicie ze przez to ze kobieta może mieć chłopa na seks znaczy ze nie jest przegrywem, jakby to coś zmieniało. Oczywiście spoko ze może mieć ten seks tylko ze w aplikacjach randkowych taka mocno przeciętna a raczej brzydka Karolina czy Weronika ma raczej propozycje na seks, nic więcej. To ze zagadują przystojniejsi to nie jej wina, tylko tego ze oskarek nie potrafi trzymać #!$%@? na uwięzi i przerucha byle co i kogo. Taka brzydsza dziewczyna to właśnie ta Karolina która nie miała koleżanek, maksimum jedna, Weronikę, która jej tak naprawdę nie lubiła. Ta Karolina w szkole była brzydka i nudna, po szkole poszła do pracy, bez ambicji, nie zrobiła studiów Ew psychologię. Po powrocie do domu grała w planszówki z rodzicami. A kontakty z płcią przeciwna zaczęły się gdy powstały apki randkowe , wcześniej na gadu sama zagadywali do chłopaków, ale w barze czy pubie czy gdzieś na żywo faceci do niej nie podchodzili, ewentualnie była ta dziewczyna ta która idzie by kogoś poznać, nie na odwrót. I teraz mi wytłumaczcie #przegryw co jest takiego wygrywowego w tym ze jest się dziewczyna na raz ewentualnie na fwb bo nie ma innej opcji?
#damskiprzegryw

[laphroig]

ziew.. nie takie pasztety widziałem już za rękę z przeciętnym facetem że tego typu wpisy pozostaje mi skwitować chłodnym uśmieszkiem

[Barszcz1987]

@laphroig: i co chcesz osiągnąć takim wpisem? Ze hipergamia czy jednak ze faceci biorą byle co?

[Mezomorfix]

@Barszcz1987:
Po prostu mężczyźni mierzą swoją miarą. Myślą że laski mają tak duże parcie na roochanie jak oni. A jak wiemy kobiety ponoszą koszty reprodukcyjne więc większość ma ten fakt na uwadze.
A powiedzenie że baba może mieć seks na pstryknięcie palcem dotyczy także mężczyzn którzy mogą iść na divy.

[Barszcz1987]

@NoHejCoTam: umiesz czytać ze zrozumieniem?

[Revvvvvvvvvvvvvvvv]

@Barszcz1987: nie ma kobiet bez koleżanek. Każda ma. No chyba że emerytki

[K.....7]

Po powrocie do domu grała w planszówki z rodzicami.

@Barszcz1987: wzruszyłem sie aż, bez ironii.
W czym takie życie niby jest gorsze od bynia imprezowiczką?
No chyba tylko to że z takim temperamentem trudniej znaleźć jakąś koleżanke, bo w takim wieku wszysyc mają #!$%@? parcie na bycie "fajnym".

[Barszcz1987]

@Kiszon87: miał to być zamierzony sarkazm, planszowki nie są śle, ale granie w nie tylko z rodzicami jest smutne

[K.....7]

@Barszcz1987: no tak, ja miałem paru kolegów ale wszyscy sie na mnie wypięli i to w przykry sposób. Szczerze wolałbym nie mieć żadnych niż takich.