[Wimix21]

Wieczorne kazanie na spokojny sen.

W miejscu tym ład i chaos współistniały w harmonii – Tak o to powstało morze. A z morza wyłonił się ląd, a na lądzie powstało wszystko to, co żywe… Rośliny i zwierzęta, wilki i owce, a na samym końcu powstali ludzie. Adanos cieszył się, ze wszystkiego, co wówczas powstało, a swą miłością darzył jednakowo wszystkie rzeczy.

#gothic #wiara #religia #katolicyzm #chrzescijanstwo #bogowie #kosciol

[biliard]

W miejscu tym ład i chaos współistniały w harmonii

@Wimix21: Ład i chaos w ładzie? A może w nieładzie/dysharmonii? Czemu ostatecznie tylko ład/harmonia dysponuje przywilejem "ostatecznego objęcia" całości, a chaos już nie?
Żądam równouprawnienia dla obu fundamentalnych (nie)porządków rzeczy!

swą miłością darzył jednakowo

No właśnie najwyraźniej nie, skoro chaos jest dyskryminowany. W tej rodzinie jedno dziecko kochane jest bardziej, a drugie mniej. Adanos coś tu kombinuje ( ͡° ͜ʖ

[grus]

@Wimix21: @biliard: Imo błąd kardynalny

[hej_wisos]

@biliard: źle myślisz chłopie. Jeśli chcesz mieć harmonię musisz wziąć pod uwagę chaos który stanowi potencjał. Ład wzięty w ekstremum stanowi tyranię.
Harmonia nie jest równoznaczna z ładem.

[kubako]

W miejscu tym ład i chaos współistniały w harmonii

@biliard: Musi tak być, bo przeciwieństwa zawsze idą w parze. Nondualizm FTW :)

[biliard]

@kubako: Heh, a myślałem, że nondualizm przekracza pojęcia harmonii i dysharmonii. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[djtartini1]

@biliard: @kubako: @Wimix21: @grus: @hej_wisos: Inne przedstawienie tej samej koncepcji

[hej_wisos]

@djtartini1: a ja wiem od kogo wy są ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kubako]

Heh, a myślałem, że nondualizm przekracza pojęcia harmonii i dysharmonii. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@biliard: Cóż, trochę racja. Z naszego punktu widzenia można mówić o harmonii dwóch przeciwieństw - choćby patrząc na tego yingyanga. Ale ponieważ w rzeczywistości chodzi o jedność, a trudno mówić o harmonii czy dysharmonii, bo te pojęcia dotyczą relacji między różnymi rzeczami, a nie jedności (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■

[biliard]

@kubako: Oczywiście, że to tylko pojęcia, które zresztą potrafią zapędzić w kozi róg, ale jednak nazwa nondualizm cośkolwiek zobowiązuje ;)
Oczywiscie powyżej to tylko zabawa (a wspomniane elementy chińskie nie reprezentują chaosu i ładu albo dobra i zła, ich rzekomego przenikania, jak niektórzy na zachodzie to rozumieją).
Miłego dnia!