Wpis z mikrobloga

@przegryw_wykopu: To wszystko zależy od charakteru człowieka. Ja często nie używam imion i wcale to nie oznacza pogardy. Po prostu skracam sobie czas na wymawianie pełnych imion. Zauważyłem, że na tym tagu ludzie robią niesamowite nadinterpretacje różnych zachowań tylko po to, żeby pokazać, jakim się jest przegranym. Po co?