[George_Liquor]

Witam mości #niebieskiepaski #teczowepaski

Zapraszam na wpis czysto naukowy poświęcony męskiemu #orgazm uzyskanemu w wyniku naturalnej #masturbacja.
Słowem wstępu, 2 tygodnie temu po namowach kilku mirków postanowiłem praktycznie zgłębić tajniki stymulacji prostaty. Miałem już z tym wcześniej do czynienia, ale orgazmu nigdy nie udało mi się osiągnąć. Aż do tego pamiętnego momentu...

Dane jakie poniżej przytoczę bazują na moim odczuciu i mogą lekko odbiegać od doświadczeń czytelnika.
Zatem, nie przedłużając. Wykres jaki widzicie przedstawia intensywność orgazmu przy konkretnym typie masturbacji. Maksymalna skala przyjemności mieści się w 10 punktach. Wykres czasu jest umowny, ukazuje głównie czas wzrostu i spadku napięcia seksualnego.

Na pierwszym plan wysuwa się oznaczony na pomarańczowo orgazm bez wytrysku. I już uprzedzam pytania, tak, można coś takiego wyćwiczyć. Jest to pełnoprawny orgazm, ale bez wytrysku nasienia. U siebie wyćwiczyłem go mocno ściskając do siebie nogi, krzyżując je na stopach. Orgazm jest tutaj bardzo intensywny poniekąd przez nacisk jaki mięśnie ud wywierają na okolice prostaty z zewnątrz. Intensywność jest duża, ale jej czas bardzo krotki. Spadek napięcia jest bardzo szybki. Taki typ orgazmu nie wpływa negatywnie na organizm, bynajmniej od lat nie widzę negatywnych objawów. Polecam zwłaszcza osobom, mającym problem z wyłapaniem lecącego nasienia. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Orgazm z wytryskiem (kolor niebieski), tzw. standardowy jaki jest każdy czuje. Na wykresie robi za etalon przyjemności. Jest sporo dłuższy niż bez wytrysku, ale też mniej przyjemny.

Naszym dzisiejszym bohaterem, a zarazem ostatnim typem jest orgazm z wytryskiem połączony z wewnętrzną stymulacją prostaty (kolor szary). Stymulacja prostaty została 'odbyta' kolokwialnie mówiąc za pomocą palca. Spójrzmy na wykres, który z początku ukazuje powolne narastanie przyjemności. Taki orgazm powinien odbywać się w spokoju, bez pośpiechu i z użyciem środków nawilżających. Wykres tego nie ukazuje, ale napięcie seksualne może co chwila spadać i ponownie rosnąć, ważne aby zachować wzwód! Moment kulminacyjny jest bardzo mocny, a spadek napięcia seksualnego powolny. Należy się liczyć z możliwym kilkudziesięcio sekundowym paraliżem ciała, właśnie ze względu na wspomnianą intensywność. W życiu nie spotkałem się z większą przyjemnością cielesną. Sam orgazm jest odmienny od etalonu, gdyż nie skupiamy się wyłącznie na prąciu, ale dzielimy przyjemność na ciepło idące właśnie od strony prostaty. Może nawet jest to przeważająca część.

Polecam poznawać swoje ciało każdemu ( ͡° ͜ʖ ͡°)ﾉ⌐■-■
niezależnie od orientacji seksualnej (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

Pozdro i z fartem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)