Wpis z mikrobloga

@przemyslaw-maczka:
Uwielbiam te "pseudo" intelektualno-filozoficzno-populistyczne teksty (bez urazy). Świetnie się je wypowiada, gawiedź bardzo dobrze je przyjmuje, jednak po głębszej analizie, są nijakie.
Stosując taką retorykę, po co żyjesz? Po co się myjesz? Po co się ubierasz w czyste ciuchy? Teraz nie jest Ci wszystko jedno? Skoro nie jest Ci wszystko jedno, to po co to robisz, dla kogo? Jeżeli dla innych, to czemu masz być pochowany w śmieciach - rodzenie
@Michael_Proteins:
Uwielbiam te "pseudo" intelektualno-filozoficzno-populistyczne teksty (bez urazy).>

Też stanę się ich fanem. :D

Świetnie się je wypowiada, gawiedź bardzo dobrze je przyjmuje, jednak po głębszej analizie, są nijakie.


Okej masz moją ciekawość

Stosując taką retorykę, po co żyjesz?


Jeszcze tego nie odkryłem. Z tego co mi wiadomo to jest jedna z największych zagadek ludzkości.

Po co się myjesz?


Dla wygody

Po co się ubierasz w czyste ciuchy?


Dla wygody

Teraz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Michael_Proteins: XD

No nie, za życia jesteś świadomą istotą, posiadająca zdolność postrzegania i komunikowania swoich spostrzeżeń i myśli. Jeżeli nie widzisz różnicy między żyjącym organizmem, a martwym to polecam podstawowy podręcznik do biologii.

Ale i tak najśmieszniejsze jest to, że się zesrałeś bo prawda w oczy kole, twoje myślenie życzeniowe nie zmienia faktów xD
@przemyslaw-maczka:

Okej masz moją ciekawość

No to lecimy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jeszcze tego nie odkryłem. Z tego co mi wiadomo to jest jedna z największych zagadek ludzkości.

A mimo to, założyłeś, że nie ma różnicy co stanie się z Twoim ciałem po śmierci, więc właściwie, zaprzeczasz temu co napisałeś - masz już pewne założenia/koncept.

Dla wygody x2

Tak Ci się tylko wydaje. U podstaw naszej cywilizacji
@Alakecz:

No nie, za życia jesteś świadomą istotą, posiadająca zdolność postrzegania i komunikowania swoich spostrzeżeń i myśli. Jeżeli nie widzisz różnicy między żyjącym organizmem, a martwym to polecam podstawowy podręcznik do biologii.


No i jakie ma znaczenie to co napisałeś? Chyba nie bardzo rozumiesz, co ja napisałem.
Twoje istnienie, Twoje "myślenie" i Twoje "postrzeganie" nie ma żadnego znaczenia w skali wszechświata, tak czy siak wykończy go (wszechświat) entropia.

posiadająca zdolność postrzegania
@Michael_Proteins:

A mimo to, założyłeś, że nie ma różnicy co stanie się z Twoim ciałem po śmierci, więc właściwie, zaprzeczasz temu co napisałeś - masz już pewne założenia/koncept.


Wyjaśnisz o co ci tu chodzi?:D Nie wiem po co żyje i mam to gdzieś co się stanie ze mną po śmierci gdyż mi to będzie leżeć. Tak ciężko zrozumieć?

U podstaw naszej cywilizacji leży nie zbyt częste (praktycznie wcale mycie się oraz
@przemyslaw-maczka:
Właściwie, to myślałem, że dyskutujemy - wyminiemy się poglądami które nie mają na celu udowodnienia racji, ale przedstawienie swoich opinii i poddaniu ich krytyce.
Natomiast po czymś takim:

Jesteś nikim. I nikim będziesz do końca życia.

nie ma sensu "dyskutować" dalej.
Tym bardziej, że cały ten "końcowy" wywód to czyste argumentum ad personam z wymyślonej formy jaką mi nadałeś, opatrzone jakimiś, nie wiem nawet jak to nazwać, to nawet nie
@Michael_Proteins:

Właściwie, to myślałem, że dyskutujemy


Nie. Ty sam sobie wmawiałeś co ja powiedziałem i na to odpowiadałeś :D

. Tym bardziej, że cały ten "końcowy" wywód to czyste argumentum ad personam z wymyślonej formy jaką mi nadałeś, opatrzone jakimiś, nie wiem nawet jak to nazwać, to nawet nie podlega krytyce, to jest dno intelektualne.


No i kto to dno reprezentuje? ;)

(wiesz co to "ciężar dowodu"? Bo zraz mi wyjedziesz,