Wpis z mikrobloga

Niektóre laski naprawdę #!$%@?ło na punkcie dzieci. Niemal nie ma tygodnia żeby moja żona nie dostała pytania o to kiedy ona urodzi.
Masz już 30 lat, kiedy dziecko?
Masz męża od 5 lat, kiedy dziecko?
Nie czekaj za długo. etc. itd. itp.

No zajoba można dostać. Ale moja różowa sobie z tymi pytaniami poradzi. Ot, #!$%@? się trochę i tyle.

Ale co jak trafi się kobieta, która chce mieć dziecko i nie może? Stara się 2, 3, 4 rok? Niedawno straciła ciążę? Tym można zrobić dużą krzywdę.

No ja #!$%@? #rozowepaski ogarnijcie siebie i koleżanki, które takie pytania zadają.


#dzieci #rodzicielstwo #zalesie
  • 43
  • Odpowiedz
@ciemnienie: @Fifka23: Problem jest taki, że to laski w pracy różowej :p Pedagożki i inne psycholoszki.
Ale nad zmianą roboty też już myśli xD

Ja mam dwa koty i nikt mnie już nie pyta o to kiedy dziecko XD


@Opportunist: xD

Moja ostatnio: dziecko będzie w czerwcu.
Ludzie: pikachuface.jpg jak to?
Różowa: nowy rower dostarczą (ʘʘ)
  • Odpowiedz
@Wycu91: Zawsze mnie zastanawia czemu jakieś pytanie zadawane non stop miało by mnie #!$%@?? Może dlatego ze już odpowiadała 156 razy na pytanie dlaczego swojemu synowi. Ale jakby pytania obcych ludzi nie doprowadzają mnie do zdenerwowania. Czemu to na ciebie tak działa?
  • Odpowiedz
Ale co jak trafi się kobieta, która chce mieć dziecko i nie może? Stara się 2, 3, 4 rok? Niedawno straciła ciążę? Tym można zrobić dużą krzywdę.


@Wycu91:

Same kuźwa snowflejki!
Nie wolno pytać bo co jeśli nie może zajść?!

O ślub nie wolno pytać, bo co jeśli jest w żałobie?

O pracę nie wolno pytać bo co jeśli ma depresję?

Posiadanie dzieci to ważna sprawa i ważna decyzja w życiu
  • Odpowiedz
@Wycu91: to niech powie, ze to nie ich sprawa i nie zamierza więcej wdawać się w temat. Umiecie adertywnie zachowywać się wobec ludzi? Zanim zaszłam ciążę, w czasie kiedy tematyka dzieci mnie nie zajmowała, mój upierdliwy i złośliwy kumpel z pracy non stop mi dogadywał na ten temat. Olewałam go albo odgryzalam mu jakiś żarcikiem o coraz większej tatusiowie oponce i tyle.
  • Odpowiedz
@Wycu91: czym tu się wkurzać xD pytanie jak: "kiedy ślub?" i podobne
ja po pewnym czasie bym przestał odpowiadać to by przestały pytać ¯\_(ツ)_/¯

inna sprawa, że jeśli Ty wiesz o każdej sytuacji że jakaś koleżanka spytała się twojej żony kiedy dziecko to ona Ci o tym opowiada, to może tak naprawdę tak tylko Ci mówi że się wkurza na to a w rzeczywistości taką gadką chce Cię nieśmiało spytać kiedy
  • Odpowiedz
Może dlatego ze już odpowiadała 156 razy na pytanie dlaczego swojemu synowi


@zenon_z_chorzowa1: z dziećmi to jest trochę inaczej ;)

Za odpowiedzią akurat na to pytanie kryje się u nas drugie dno. O którym już nie bardzo chcemy gadać ze wszystkimi wokół.

@ciemnienie:

Umiecie adertywnie zachowywać się wobec ludzi?


Pani kochana, gdyby to wystarczyło, to byłoby cudownie.

Trochę smutnym jest też to, że w pewnym wieku wszystko musi się kręcić
  • Odpowiedz
@Wycu91: niezbadane są zakamarki kobiecego umysłu xD może tak mówiła bo to była prowokacja i chciała zobaczyć co powiesz ;)

Oczywiście to tylko moja luźna i płytka analiza sytuacji, nie znam waszej historii itd.

Co do samej sytuacji zrobiłbym tak jak pisałem wcześniej i jak robię jak inni mówią jak mam wychowywać dzieci, wysłucham i zmieniam temat... ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@Wycu91: tak wygląda życie ludzi z dziećmi (szczególnie małymi), bo inaczej się nie da. Cały świat obraca się wokół dziecka i do pewnego momentu trudno żeby było inaczej. Byłam i po jednej i po drugiej stronie, więc to rozumiem.

Serio, życzę wyhodowania sobie grubszej skóry - ludzie są wścibscy i lubią ładować nochal w nie swoje sprawy. Jeśli was to z jakiegoś powodu szczególnie dotyka, postawcie sprawę jasno i wyraźnie.
  • Odpowiedz
@Wycu91: A widzisz;) to zamień to w żart i mów ze ci nie staje, #!$%@? co myślą inni, jak im będziesz tak odpowiadał to przestaną pytać. Mnie jak ktoś zadaje intymne pytanie odpowiadam mu tak żeby go zawstydzić. :) wtedy nie myśle o swoich problemach.
  • Odpowiedz
@Wycu91: też to mieliśmy i to nie tylko różowe paski "a kiedy wy?" Ledwo co sobie zrobili chcąc, nie chcąc, wpadając, nie planując i ciągle "a kiedy wy?" Jakby to był ich główny cel i coś czemu teraz każdy musi dorównać. Jedno z najbardziej #!$%@? pytań every. Tylko nas to odpychało od podjęcia decyzji. A później rady i jak to nie będziemy mieli przejechane za tydzień, dwa, bo kołki bo ząbkowanie
  • Odpowiedz
A później rady i jak to nie będziemy mieli przejechane za tydzień, dwa, bo kołki bo ząbkowanie i w kółko #!$%@?


@WeunianyTrampek: Jesteś kolejną osobą, która mówi coś w stylu:

Najpierw słyszałem od znajomych, że dzieci sią cudowne, dają masę radości i w ogóle. A jak już spodziewamy się naszego, to słyszę: Teraz to będziesz miał #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jakie to #!$%@? xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Wycu91: to wasza i tylko wasza decyzja. Wiem, to #!$%@? (ja znowu się nasłuchałem, że dziecko mieliśmy za szybko, no bo kto to widział w wieku prawie 25 lat mieć syna i w ogóle - komentarz od teściowej, która pierwszego szwagra urodziła, jak miała 20 lat), ale rzeczywiście, poza grubszą skórą nie ma innego sposobu na to. Niestety. Albo jak ci się chce ludzi #!$%@?ć, to możesz ich #!$%@?ć jak psa,
  • Odpowiedz