Wpis z mikrobloga

#wojna #ukraina #rolnictwo
Jak jest susza to rolnicy płaczą, że trzeba ich ratować, bo źle. Jak powódź też, jak jest idealnie to płaczą, że bida. Jak jest urodzaj to płaczą najbardziej, bo ceny w skupach niskie.
Teraz potencjalnie w dupie jest dwóch bardzo dużych eksporterów żywności, więc ceny chyba będą dla nich spoko, pogoda w tym roku podobno też, ale ciul wi.
Jak myślicie - na co w tym roku będą narzekać rolnicy?
  • 128
@portas91: ty chyba jesteś tym typem człowieka, który myśli, że jakby oddać Polskę Niemcom to od razu wszystko byłoby jak na zachodzie. Nie da rady nadrobić w 30 lat to co w zachodnich gospodarstwach było już w XIX wieku. Nawet jakby zrobić tak wspaniałą modernizację to ziemia w Polsce jest o wiele gorsza niż ta na zachodzie co zwiększa koszty, a zmniejsza zyski
@portas91: Przez gównianą politykę rolną. Tak samo nienawidzisz górników, ale prawdziwym problemem są politycy którzy do takiej patologii doprowadzili i ten stan rzeczy utrzymują
to dlaczego na zachód od Odry taki problem nIe występuje?


@portas91 wyjaśnisz jaki problem na zachodzie nie występuje? dopłaty dla rolników są w całej EU, na zachodzie wyższe niż w Polsce

Opłacalność produkcji bez dopłat byłaby bardzo mała, albo ceny jedzenia byłyby bardzo wysokie aby zrekompensować opłacalność produkcji.
Dopłaty dla rolników to nie 500+ które można sobie ot tak #!$%@?ć na co się chce.

Ale #!$%@? mnie to, bo w teorii staramy
no i spróbuj cokolwiek w tym gównie ruszyć... Spróbuj na nich wymusić działania, zrobić coś systemowo to znowu będziesz miał albo węgiel albo gnój na ulicach Warszawy ..


@portas91: wszystkim dogodzić się nie da ale wszystkich #!$%@?ć to już nie problem